Oczywiście, że chcę zadać pytanie.
Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Jesteśmy winni tę komisję tysiącom ludzi, którzy mają nadzieję na to, że państwo polskie ich nie opuści.
(Głosy z sali: Pytanie!)
Za chwilę będzie pytanie. Mam pytanie: Czy ten rząd jest zdolny do głębszej refleksji? Bo obawiam się, że skończy się na tym, że skorygujemy kilka przepisów prawa, że poleci kilka głów. I na tym się skończy, a za kilka lat znowu po panu Grobelnym, po panu Marcinie P. będą jacyś panowie M. czy S., którzy znowu oszukają setki tysięcy Polaków. Na pewno potrzebna jest refleksja, na pewno potrzebna jest korekta prawa, na pewno potrzebna jest wreszcie odpowiedzialność wobec urzędników, prawdziwa odpowiedzialność za decyzje, odpowiedzialność finansowa. Ci ludzie nie powinni nigdy zasiadać w administracji publicznej, ci, którzy popełnili błędy. Jednak potrzebna jest też inna rzecz, i to jest moje pytanie: Czy ten rząd jest zdolny do głębszej refleksji? (Dzwonek) Potrzebna jest bowiem zmiana mentalności, potrzebna jest edukacja społeczeństwa...
...żebyśmy uczyli ludzi czytać umowy. Żeby zamiast np. religii w szkole była edukacja ekonomiczna z prawdziwego zdarzenia. (Oklaski)