Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

20 punkt porządku dziennego:


Sprawozdanie Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o przygotowaniu finałowego turnieju Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej UEFA EURO 2012 (druki nr 595 i 615).


Poseł Tomasz Garbowski:

    Dziękuję.

    Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Na samym początku chciałbym się odnieść do wypowiedzi pana posła Piechocińskiego. Rozumiem, że powinniśmy wszystko popierać, ale też trzeba realnie patrzeć na sytuację, która miała miejsce, związaną z przygotowaniami i z organizacją Euro 2012. Gdybyśmy tak naprawdę szczegółowo zajęli się nowelizacją tej specustawy, którą większość klubów poparła, wszystkie kluby poparły, to trzeba zwrócić uwagę - panie pośle, pan dobrze wie - że powołaliśmy w tej ustawie agendę rządową PL.2012. Ta agenda rządowa kosztowała nas prawie 100 mln zł. Dlaczego ta agenda rządowa przed rozpoczęciem mistrzostw nie zaproponowała nowelizacji ustawy, tylko posłowie Platformy Obywatelskiej po Euro? Nagle ktoś się obudził i musimy dokonać nowelizacji ustawy.

    (Poseł Janusz Piechociński: Ale czy agenda ma inicjatywę ustawodawczą?)

    Pytam: Jak ta spółka funkcjonuje? Dzisiaj publicznie pytam: Czy osoby, które zarządzają w tej spółce, które miały koordynować przedsięwzięcie, otrzymają gigantyczne nagrody, pięćset, milion złotych, za to, że po prostu Euro się udało? Ono nie udało się dzięki tym prezesom, tylko udało się dzięki społeczeństwu, dzięki naszej gościnności, dzięki wielu instytucjom, które na to pracowały. Dlaczego więc beneficjentami tej nagrody czy przyszłej nagrody mają być poszczególne osoby? Już nie mówię o tym, co mamy dzisiaj ze Stadionem Narodowym. Stadion Narodowy, jak się dzisiaj dowiadujemy, ma nieunormowaną sytuację w zakresie ziemi, w zakresie stanu prawnego związanego z nieruchomością, na której się znajduje. Nikt o tym nie mówi. Nikt nie podejmuje decyzji w takim zakresie, żeby ten problem przedstawić, żeby ten problem rozwiązać. A może jakoś się uda. Tak jak może się uda sprawa związana z prawami autorskimi do słynnych ˝Orlików˝, które zostały wybudowane, a samorządy dzisiaj muszą płacić nie za swoje grzechy, albo podpisywać ugody, albo walczyć w sądzie o swoje prawa, bo przecież wybudowały te ˝Orliki˝. I w tym zakresie się nie zgadzamy, w zakresie takiej nowelizacji ustawy. Przypomnę, że 1 lipca w Kijowie skończyło się Euro 2012. 19 lipca grupa posłów złożyła nowelizację specustawy Euro 2012. Już dzisiaj, po kilku dniach, w trybie pilnym rozpatrujemy tę nowelizację. Oczywiście idea jest słuszna, te wszystkie inwestycje, które na prośbę posłów zostały przedłożone, chcemy poprzeć, bo one dotyczą większości jednostek samorządów terytorialnych, ale także dotyczą na przykład portów lotniczych w przypadku Poznania i w przypadku Gdańska, a także Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej, która, jak wynika z moich informacji, na pewno nie jest samorządowa, a jest rządowa. Moim zdaniem takie procedowanie jest nie na miejscu, jest nieszanowaniem Wysokiej Izby i powinniśmy w tej kwestii na pewno coś zrobić.

    Następna kwestia, która dotyczy tej ustawy, to moim zdaniem kwestia taka, że jeżeli za cały obszar Euro 2012 odpowiadał minister sportu i turystyki, to dlaczego dzisiaj, w takim znowelizowanym trybie, przekazujemy odpowiedzialność ministrowi transportu, budownictwa i gospodarki morskiej. Moim zdaniem to jest nie na miejscu. Jeżeli ktoś za coś od początku odpowiada, to powinien to na samym końcu przedłożyć. Te inwestycje, o których mówił pan poseł Raś i poseł Huskowski, skończą się w 2015 r. Czyli dopiero w 2015 r. będziemy mieć tak naprawdę zakończenie tych wszystkich planów, o których ekipa rządowa tak głośno mówiła. Ekipa rządowa mówiła, że wszystko skończyło się sukcesem. Ja uważam, że nie wszystko skończyło się sukcesem, bo gdyby wrócić do Stadionu Narodowego, do problemu największego wykonawcy i bankructwa polskiej firmy Hydrobudowy oraz problemu wielu podwykonawców tej ważnej inwestycji narodowej, to trzeba zapytać, gdzie był nadzór Narodowego Centrum Sportu. To kolejna spółka, która została powołana na podstawie tej ustawy i która nienależycie koordynowała tę ważną inwestycję, jaką jest Stadion Narodowy. Już dzisiaj zadajemy sobie pytanie: Co będzie w zakresie zarządzania tym obiektem, jeśli do tej pory podwykonawcy nie otrzymali należnego im wynagrodzenia za wykonaną pracę? Co będzie ze Stadionem Narodowym? Czy corocznie będziemy tutaj, na tej sali, podejmować decyzje, że musimy przeznaczać 10-15 mln zł na to, żeby ten stadion utrzymać? Już dzisiaj się mówi o tym, że 10 października spółka rządowa PL.2012, która nas kosztowała ponad 100 mln zł, ma zrobić wielką galę za publiczne pieniądze i ma święcić triumf w związku z Euro 2012. Pytam: Kto za to zapłaci? Czy polski podatnik, któremu się zabiera na przykład ulgi internetowe? W tym zakresie na to Sojusz Lewicy Demokratycznej się nie zgadza, aczkolwiek idea samorządności jest nam bliska. Dlatego na dzień dzisiejszy (Dzwonek) nie odpowiemy na pytanie, jak zagłosujemy. Jutro podejmiemy decyzję. Dziękuję. (Oklaski)



Poseł Tomasz Garbowski - Wystąpienie z dnia 26 lipca 2012 roku.


212 wyświetleń

Zobacz także: