Dziękuję.
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie ministrze, zadłużenie - jak już wielu posłów tutaj mówiło - wymknęło się rządowi spod kontroli. Zadłużenie Polski na koniec roku sięgnie prawie 814 mld zł, a więc około 53% PKB. Tymczasem Komisja Europejska wysłała właśnie do państwa pismo. I w związku z tym pismem chciałbym państwa poprosić, żebyście nas państwo poinformowali, co jest zawarte w tym piśmie. Z informacji prasowych wynika bowiem, że Komisja Europejska wskazuje, iż na koniec roku zadłużenie będzie wynosiło powyżej 56% i prosi o skorygowanie tych informacji. To jest pierwsze pytanie. Drugie pytanie. Na początku roku zadawałem pytanie dotyczące Funduszu Pracy. Dlaczego minister oszukuje pracowników, pracodawców, ale i bezrobotnych? Każdy pracownik, każdy pracodawca płaci 2-procentową składkę na rzecz Funduszu Pracy. To jest fundusz celowy, istniejący po to, aby pracownik, w momencie kiedy utraci pracę, mógł liczyć na pomoc w urzędzie pracy. Dzisiaj, kiedy pójdziemy do urzędów pracy, urzędy już tych pieniędzy nie mają. Bezrobocie rośnie, a w urzędach pracy tylko i wyłącznie można podpisać listę, bo nie ma ani ofert pracy, ani żadnych propozycji dotyczących przekwalifikowania się w zawodzie bądź też szkolenia. W związku z tym pytam ministra pracy - nie ministra Rostowskiego, który cały czas nas oszukuje i mówi, że odmrozi z łaski 0,5 mld zł, kiedy jest zamrożone prawie 7 mld zł - czy złoży projekt ustawy zmierzający do tego (Dzwonek), aby te pieniądze były kierowane bezpośrednio do ministerstwa pracy i aby ministerstwo pracy przekazywało bezpośrednio te pieniądze. Jeśli tego nie zrobi, to klub Sojuszu Lewicy Demokratycznej złoży odpowiedni projekt ustawy, tak aby już nigdy więcej minister Rostowski nie zamrażał tych pieniędzy. Dziękuję bardzo. (Oklaski)