Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

16 i 17 punkt porządku dziennego:



  16. Sprawozdanie Komisji Infrastruktury o rządowym projekcie ustawy w sprawie spłaty niezaspokojonych należności przedsiębiorców za niektóre prace, wynikających z realizacji udzielonych zamówień publicznych (druki nr 451 i 521).
  17. Sprawozdanie Komisji Infrastruktury o poselskim projekcie rezolucji wzywającej ministra transportu, budownictwa i gospodarki morskiej do podjęcia zdecydowanych działań w kierunku zapewnienia bezpieczeństwa funkcjonowania firm będących podwykonawcami przedsiębiorstw zajmujących się realizacją zamówień publicznych, w szczególności w zakresie budowy dróg i autostrad (druki nr 352 i 420).


Poseł Leszek Aleksandrzak:

    Dziękuję.

    Panie Marszałku! Panie i Panowie Posłowie! Panie Ministrze! Mam zaszczyt przedstawić stanowisko klubu Sojusz Lewicy Demokratycznej w sprawie rządowego projektu ustawy w sprawie spłaty niezaspokojonych należności przedsiębiorców za niektóre prace, wynikających z realizacji udzielonych zamówień publicznych (druki nr 451 i 521) oraz rezolucji wzywającej ministra do podjęcia działań w tym zakresie (druki nr 352 i 420).

    Zacznę może od rezolucji. Pewnie od niej należałoby zacząć, ponieważ nad rezolucją debatujemy dłużej niż nad projektem tej ustawy. Już ponad miesiąc temu została zgłoszona propozycja, aby przyjąć rezolucję, która wezwałaby ministerstwo do realizacji zobowiązań wobec przedsiębiorców, którym zlecono wykonanie robót państwowych. W związku z tym dzisiaj można mówić oczywiście, że ustawa konsumuje tę rezolucję, ale uważam, że powinniśmy ją przyjąć, bo ona jest istotnym dokumentem, w związku z tym klub Sojusz Lewicy Demokratycznej na pewno poprze tę rezolucję.

    Natomiast jeśli chodzi o projekt ustawy, nie chciałbym już odnosić się do paragrafów, ponieważ koleżanki i koledzy posłowie omówili wszystkie, ale odniosę się do kilku istotnych rzeczy. Dlaczego nad takim projektem ustawy, który, nie chciałbym tego tak określić, ale jest pewnym dziwolągiem, musi debatować Sejm? Bo jeżeli przyjmujemy rozwiązania epizodyczne, chodzi o wypłaty należności przedsiębiorstwom, i trzeba to przyjąć ustawą sejmową, to jest to nie do przyjęcia. To powinno być załatwione w inny sposób określony w prawie. Powinno to być wypłacone, Sejm nie powinien się tym zajmować. No, ale Sejm zajmował się już równie kuriozalną w skali kraju sprawą - projektem ustawy o przejezdności, który określał, co to jest autostrada. W prawie jest już określone, co to jest autostrada, ale Sejm na prośbę rządu przyjął nową ustawę, która określiła, że autostrada to jest zupełnie inna droga niż autostrada, ale również autostrada, tylko to w Polsce jest możliwe.

    Ten projekt ustawy jest też takim kikutem, ponieważ ma pozwolić na wypłatę pieniędzy firmom, które budowały autostrady, które są bardzo ważnym elementem w każdym państwie. Okazuje się, że te autostrady tak były budowane, iż nie zostały za to wypłacone środki. Czy ten projekt ustawy w pełni zabezpieczy wszystkich wykonawców? Tu mamy problem. To jest problem, o którym mówili koledzy z PiS-u. Chodzi o tę poprawkę, która mówi o wypłacie należności wszystkim przedsiębiorcom, ponieważ według tego projektu... Różne są opinie, ale według nas ci najdrobniejsi wykonawcy należnych im środków nie otrzymali. Zawsze tak jest, że duże firmy, duże przedsiębiorstwa odzyskują pieniądze. Natomiast mali podwykonawcy, dla których nawet kwota kilkunastu tysięcy złotych jest problemem, może stanowić o upadku firmy, tych środków po prostu nie otrzymają. W związku z tym będziemy popierali tę poprawkę, aby rozszerzyć katalog firm, które powinny otrzymać te środki.

    Następna sprawa, jeśli chodzi o ten projekt ustawy, to - naszym zdaniem - pewien problem konstytucyjny. W projekcie ustawy, który określa, jakie przedsiębiorstwa mogą otrzymać te środki, mówimy tu o mikro-, małych i średnich przedsiębiorstwach, nie są wymienione duże przedsiębiorstwa, które również realizowały te inwestycje. Czy w takim przypadku ta ustawa nie może być zaskarżona do trybunału i odrzucona przez trybunał ze względu na nierówne potraktowanie podmiotów gospodarczych? I tu się obawiamy, czy ona po prostu nie zostanie zaskarżona i czy w ogóle wejdzie w życie, bo wygląda na to, że nie do końca ministerstwo i generalna dyrekcja wykazują zainteresowanie, żeby ona rzeczywiście weszła w życie. Chodzi tylko o pokazanie: coś robimy, ale niestety nie udało się tego zrobić.

    Trzeba również nawiązać do tego, dlaczego ten projekt ustawy jest potrzebna, ustawy tak dziwnej. Ano dlatego, że były źle prowadzone inwestycje. Nie da się tego inaczej powiedzieć. Generalna dyrekcja dróg... Chodzi nie tylko o inwestycje drogowe, A2, A4. Tak jest również w przypadku wielu innych inwestycji, jak odcinek drogi do czeskiej granicy, który od dwóch lat nie jest oddany do użytku, bo są określone problemy. To samo jest z autostradami. Można by wskazać wiele takich odcinków, które są w ten sposób realizowane. Wielu wykonawców twierdzi, że na przykład specyfikacja asfaltu nie odpowiada polskim warunkom i te drogi w najbliższym czasie się posypią, bo nie jest to dostosowane do warunków atmosferycznych panujących w Polsce. Naszym zdaniem popełniono wiele błędów w trakcie realizacji tych inwestycji, chociażby jeden podstawowy, o czym mówili koledzy - nie zebrano danych dotyczących wszystkich podwykonawców, nie sklasyfikowano ich. Dzisiaj nie mamy na ten temat żadnej wiedzy. Mogę dzisiaj zadać panu ministrowi pytanie: Czy ministerstwo wie, jakie środki będą wypłacone? To wiemy. Ale czy te środki pokryją wszystkie zobowiązania? Czy mamy wiedzę w tym zakresie? Podejrzewam, że nie.

    Należy również odpowiedzieć sobie na pytanie, czy wybór wykonawców był prawidłowy. Zadam jeszcze raz pytanie, które stawiałem na posiedzeniu komisji. Czy prawdą jest, że przed podpisaniem umowy z DSS minister Grad informował ministra Grabarczyka, że według informacji ministerstwa skarbu firma DSS jest niewiarygodna, ponieważ nie wywiązała się z zobowiązań wobec państwa, nie zapłaciła za zakup kopalni? Czy taka informacja była przekazana, czy było to sprawdzone? Jeżeli tak, to dlaczego podpisano z DSS-em umowę? Myślę, że jest to prawda, bo minister Grad powiedział to oficjalnie, podczas konferencji, że taką informację przesyłał ministrowi Grabarczykowi.

    Czy ten projekt ustawy - to jest pytanie do pana ministra - na pewno rozwiązuje wszystkie problemy wszystkich przedsiębiorstw, wszystkich podwykonawców, wszystkich tych, którzy uczestniczyli w realizacji tej inwestycji? Czy - mając na uwadze tę konstrukcję projektu ustawy - rzeczywiście wszyscy podwykonawcy zostaną zaspokojeni? Czy ministerstwo ma wiedzę, jeśli o to chodzi, bo obawiamy się tego, że nie zostaną zaspokojeni. Można podać jeszcze wiele przykładów, które rozwiązujemy dzięki temu projektowi ustawy.

    Na pewno poprzemy ten projekt ustawy, bo innego wyjścia nie ma. Musimy pomóc tym przedsiębiorstwom, które dzisiaj upadają, przedsiębiorcom, którzy dzisiaj przychodzą na posiedzenia komisji, protestują, ponieważ w wielu przypadkach tracą firmy. Firmy upadają, rozwiązują się, wielu ludzi straci pracę.

    Ale ten projekt ustawy nie rozwiązuje jeszcze jednego problemu, o którym mówiliśmy, problemu podatkowego. Oczywiście rozmawialiśmy na posiedzeniu komisji, w jaki sposób to zrobić. Warto byłoby nad tym pomyśleć, jak ulżyć przedsiębiorcom, na jakiś czas chociaż, jeśli chodzi o kwestie podatkowe. To, o czym była już mowa. Podatki muszą być płacone, chociażby VAT, mimo iż za pracę nie zostały zapłacone pieniądze, ale VAT, zgodnie z ustawą, musi być wypłacony.

    Jeszcze jedna bardzo istotna sprawa. Myślę, że tym należałoby się w najbliższym czasie zająć, żeby za jakiś czas znowu nie przyjmować takich ustaw. Musimy rozwiązać problemy dotyczące ustawy o zamówieniach publicznych, kwestii inwestycyjnej. Mam nadzieję, że w tym przypadku ministerstwo przygotuje określone propozycje ustawy o zamówieniach publicznych, jak i dotyczące całego procesu inwestycyjnego, abyśmy w przyszłości nie musieli podejmować takich ustaw i wstydzić się tego, że przedsiębiorcy realizujący zamówienia publiczne, zamówienia państwa, upadają. To nie jest jednostkowy przypadek. Jak koledzy mówili, to jest A2, A4, stadiony, to jest wiele kluczowych inwestycji, na których przedsiębiorcy powinni zarobić, a okazuje się, że po wykonaniu inwestycji ogłaszają upadłość i nie mają środków do życia. To musimy rozwiązać, aby nie przyjmować takich i tej podobnych ustaw.

    Sojusz Lewicy Demokratycznej będzie głosował za poprawkami poszerzającymi katalog przedsiębiorstw, jak również za jednym i drugim projektem. Dziękuję bardzo. (Oklaski)



Poseł Leszek Aleksandrzak - Wystąpienie z dnia 27 czerwca 2012 roku.


93 wyświetleń

Zobacz także:




Zobacz także:






Poseł Leszek Aleksandrzak - Wystąpienie z dnia 24 czerwca 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 97 Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Leszek Aleksandrzak - Wystąpienie z dnia 24 czerwca 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 97 Sprawozdanie Komisji o uchwale Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Leszek Aleksandrzak - Wystąpienie z dnia 25 czerwca 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 97 Sprawozdanie Komisji o poselskim projekcie ustawy o kształtowaniu...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Leszek Aleksandrzak - Wystąpienie z dnia 21 lipca 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 97 Sprawozdanie Komisji o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy


Poseł Leszek Aleksandrzak - Wystąpienie z dnia 24 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 101 Sprawozdanie Komisji o komisyjnym projekcie ustawy o zmianie ustawy o...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy