W wywiadzie udzielonym portalowi wpolityce.pl Piotr Naimski zwrócił uwagę na niekonsekwencję niemieckich polityków, którzy z jednej strony nawołują do europejskiej „solidarności” w sprawie uchodźców, a z drugiej – przystępują do rozbudowy gazociągu Nord Stream, który szkodzi interesom całemu regionowi na wschód od Niemiec i jest całkowitym zanegowaniem jakiejkolwiek solidarności w dziedzinie gospodarczej i politycznej. Zdaniem posła istnienie trwałej osi politycznej i gospodarczej między Rosją a Niemcami z pominięciem naszego kraju […] źle rokuje na przyszłość, bo przywołuje koszmary z przeszłości.

Na Węgrzech – podkreślił Piotr Naimski – a więc w państwie liczącym dziesięć milionów obywateli, znajduje się już sto kilkadziesiąt tysięcy uchodźców. Do niedawna wydawało się – kontynuował – że UE jako projekt może się zakończyć na skutek kryzysu finansowego i strefy euro. Zaś teraz okazuje się, że dużo groźniejszy dla przyszłości, dla istnienia Unii, jest problem imigracji z Bliskiego Wschodu i Afryki.

Przeczytaj wywiad z Piotrem Naimskim na portalu wpolityce.pl