Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

Szanowny Panie Ministrze,

W związku z planowanym „ odmrożeniem” płac w sferze budżetowej chciałabym zwrócić uwagę Pana Ministra na niewielką, najmniej zarabiającą w Polsce grupę pracowników wojewódzkich i powiatowych stacji sanitarno-epidemiologicznych. W tym środowisku występuje niepokój, że w części budżetu państwa na 2016 przeznaczonej na realizację zadań administracji publicznej nie będą uwzględnieni.

Zwracam się do Pana z prośbą o podjęcie pilnych działań dotyczących odmrożenia wynagrodzeń pracowników wojewódzkich i powiatowych stacji sanitarno-epidemiologicznych.

Pracownicy wojewódzkich i powiatowych stacjisanitarno-epidemiologicznych pełnią ogromnie ważną rolę – stoją na straży bezpieczeństwa żywności i zdrowia obywateli.

Ich zarobki różnią się znacznie od wynagrodzeń innych pracowników sfery budżetowej.

Mimo tego, iż większość pracowników legitymuje się wykształceniem wyższym (studia magisterskie, podyplomowe, specjalizacje, tytuły naukowe), pensje ok. 35% pracowników oscylują w granicach najniższej krajowej, a średnia pensja kolejnych ponad 40% pracowników tych instytucji wynosi jedynie 2069 zł brutto (co stanowi niewiele ponad połowę średniej płacy krajowej).

Pracownicy z wieloletnim stażem i wysokimi kompetencjami w wyniku zamrożonych płac i poziomu inflacji realnie i faktycznie (w związku ze wzrostem za wysługę lat następuje zmniejszenie puli przeznaczonej na premie i nagrody) otrzymują często coraz mniejsze wypłaty. Wpływa to na obniżenie motywacji do pracy, powoduje rozgoryczenie, a także wypalenie zawodowe. Dodatkowo te niskie płace wpłyną na wysokość przyszłej emerytury powodując realne zagrożenie, że będzie to grupa zawodowa zmuszona do korzystania na emeryturze ze świadczeń pomocy społecznej.

Sytuacja ta powoduje wyraźne pogorszenie stopy życiowej pracowników i ich rodzin.

Ludzie młodzi po kilku latach, po zdobyciu doświadczenia i wysokich kwalifikacji opuszczają stacje sanitarno-epidemiologiczne z tego powodu.

Obecnie większość pracowników wojewódzkich i powiatowych stacji sanitarno-epidemiologicznych to osoby w wieku 50+. Są to osoby z wieloletnim stażem pracy, wysokimi kompetencjami oraz bogatym doświadczeniem zawodowym. Zdecydowana większość pracowników stacji sanitarno-epidemiologicznych legitymuje się wykształceniem wyższym. W województwie opolskim dla przykładu ich odsetek wynosi 80%. Osoby te ukończyły studia magisterskie i podyplomowe, specjalizacje, posiadają tytuły naukowe. Aby móc wykonywać swoją pracę zobligowane są ukończyć liczne kursy i szkolenia, zdobyć uprawnienia diagnosty laboratoryjnego, które muszą finansować z własnych środków.

Trzeba też podkreślić, że pracownikom wojewódzkich i powiatowych stacji sanitarno-epidemiologicznych stale przybywają nowe zadania do wykonania, np. walka z dopalaczami, wydawanie zgód na świadczenia zdrowotne, skargi i sprawy sądowe oraz ciągłe dostosowywanie i doskonalenie obszaru badań laboratoryjnych do regulacji prawnych i najnowszych zdobyczy technologicznych.

Niestety w ślad za dodatkowymi obowiązkami i wymaganiami nie wzrasta ani ich finansowanie ani ilość etatów.

Podwyżka i systematyczny wzrost płac jest konieczny, aby w dłuższej perspektywie czasu zatrzymać odpływ kadr i utrzymać funkcjonowanie tak potrzebnych stacji sanitarno-epidemiologicznych na nadal wysokim poziomie. W przeciwnym wypadku istnieje ryzyko, iż do pracy w nich będą zgłaszać się osoby o niskich kwalifikacjach i słabej motywacji.

W związku z powyższym proszę o odpowiedź na następujące pytania:

1. Czy planowane na przyszły rok odmrożenie płac pracowników sfery budżetowej obejmie również pracowników wojewódzkich i powiatowych stacji sanitarno-epidemiologicznych i jakiej wysokości będą to środki?

Z poważaniem

Janina Okrągły

Posłanka na Sejm RP