Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

Szanowny Panie Ministrze,

Świadczenia z Funduszu Alimentacyjnego przysługują w wysokości bieżąco ustalonych alimentów, jednakże nie wyższej niż 500 zł miesięcznie. Świadczenia te przysługują, jeżeli dochód na osobę w rodzinie z roku kalendarzowego poprzedzającego okres świadczeniowy nie przekracza kwoty 725 zł netto. ?Prawo do świadczenia ma osoba uprawniona do alimentów od rodzica na podstawie tytułu wykonawczego pochodzącego lub zatwierdzonego przez sąd, jeżeli egzekucja okazała się bezskuteczna. To oznacza, że np. osoba samotnie wychowująca dziecko, w stosunku do którego drugi rodzic nie wypełnia zobowiązania alimentacyjnego, zarabiająca powyżej 1450 zł netto nie ma możliwości otrzymania pomocy z Funduszu. Tym samym osoba uzyskująca miesięcznie dochód w wysokości 1500 zł netto wychowująca samotnie jedno dziecko, z zasądzonymi alimentami w wysokości 500 zł, których nie może wyegzekwować znajduje się ?w gorszej sytuacji finansowej niż osoba w analogicznej sytuacji ale zarabiająca 1400 zł netto. ?Ta druga osoba otrzyma bowiem świadczenie z Funduszu Alimentacyjnego w wysokości 500 zł i będzie mieć do dyspozycji 1900 zł miesięcznie.

Kryterium dochodowe uprawniające do otrzymywania świadczenia nie zmieniło się od 2007 r. ?Natomiast płaca minimalna od tego czasu wzrosła z 936 zł brutto do 1750 zł brutto, czyli prawie dwukrotnie. Osobami zobowiązanymi do płacenia alimentów są najczęściej ojcowie. Bardzo często nie wywiązują się oni ze swoich obowiązków. Należy zdecydowanie podkreślić, iż większość ojców niepłacących alimentów celowo ukrywa swoje zarobki lub też zaniża je, a ściągalność tego zadłużenia ?w Polsce wynosi 16-17%, co stanowi jeden z najniższych wskaźników w Unii Europejskiej. W efekcie tego tysiące kobiet same utrzymuje swoje dzieci a liczba samotnych matek, które nie otrzymują świadczeń ?z Funduszu Alimentacyjnego z powodu przekraczania kryterium dochodowego z roku na rok rośnie ?(gdyż płace stale wzrastają a niski próg dochodowy nie zmienia się). Powoduje to sytuację, ?że matki nieuprawnione do otrzymywania pomocy z Funduszu Alimentacyjnego niejednokrotnie pracują na dwa etaty żeby utrzymać siebie i dzieci, podczas gdy ojcom dzieci bardzo często w rzeczywistości całkiem nieźle się powodzi. Ojcowie często nie wykazują zarobków lub też wykazują je na tyle niskie ?(np. pracując na pół etatu za połowę minimalnego wynagrodzenia), że brak jest możliwości komorniczego wyegzekwowania należności. Samotne matki czują się karane za to, że pracują i zarabiają, znajdując się niejednokrotnie w gorszej sytuacji finansowej od kobiet, które zarabiają niewiele mniej i którym przysługuje prawo do świadczenia z Funduszu Alimentacyjnego. Z kolei kobiety, które otrzymują to świadczenie bardzo często mogły by zarabiać więcej. Nie chcąc jednak przekroczyć progu dochodowego ?i utracić środków wypłacanych na dzieci w zastępstwie zobowiązanego do tego ojca świadomie rezygnują z podwyżek i dodatków w pracy lub podejmują pracę „ na czarno”.

Należy wyraźnie podkreślić, iż obecnie funkcjonujący system promuje wręcz szarą strefę, gdyż opłacalne jest oficjalne bycie bezrobotnym lub uzyskiwanie niskich dochodów, zarówno dla rodzica samotnie wychowującego dziecko jak i zobowiązanego do płacenia alimentów na jego rzecz.

Istotną okolicznością, której zupełnie nie bierze się pod uwagę jest fakt, że wiele kobiet odchodzi ?od mężczyzn z powodu stosowania przemocy. Niejednokrotnie takie kobiety aby zapewnić spokój sobie ?i dzieciom zmuszone są wynajmować mieszkanie i/lub mają znaczne zobowiązania finansowe ?(często podejmowane w czasie trwania związku) . Nawet jeśli uzyskują one wyższe zarobki faktycznie bardzo często są w o wiele gorszej sytuacji finansowej od kobiet zarabiających mniej, ale dysponujących własnym mieszkaniem bądź mieszkających u rodziny. Dysproporcja ta pogłębia się jeszcze bardziej ?jeśli nie mają możliwości otrzymać świadczenia z funduszu alimentacyjnego.

W związku z tymprosze o odpowiedź na moje pytania:

Czy są podejmowane prace w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej dotyczące podniesienia progu dochodowego np. zgodnie z procentowym wzrostem minimalnego wynagrodzenia? ?Jaka wysokość brana by była pod uwagę?

1. Czy analizowane były możliwości całkowitego zniesienia progu dochodowego? ?Zadaniem Funduszu Alimentacyjnego nie jest wypłata zasiłków a przekazanie pieniędzy ?na utrzymanie dziecka w zamian za zobowiązanego do tego drugiego rodzica, który powinien ?te pieniądze później zwrócić.

2. Jak Ministerstwo ocenia związek niskiego progu dochodowego, warunkującego otrzymanie pomocy z Funduszu Alimentacyjnego a ryzyka, iż część osób, aby tę pomoc otrzymać może rezygnować z podjęcia dodatkowego zatrudnienia lub może ukrywać swoje dochody narażając ?na straty budżet państwa? Czy były prowadzone analizy dotyczące tego problemu?

3. Czy Ministerstwo rozważało zmianę przepisów i danie ośrodkom pomocy społecznej możliwość uwzględniania przy przyznawaniu środków z Funduszu Alimentacyjnego oprócz dochodu na osobę także inne okoliczności sytuacji życiowej i materialnej osób samotnie wychowujących dzieci ?( np. wysokie koszty utrzymania mieszkania lub zobowiązane są do spłaty kredytów zaciągniętych wspólnie z ojcem dziecka)? Okoliczności mogły by być stwierdzane przez pracowników socjalnych.

4. Czy w sytuacji gdy państwo nie potrafi zapewnić skutecznej egzekucji alimentów od niepłacących rodziców ani karać ich za uchylanie się od tego obowiązku w taki sposób, aby zaczęli go wypełniać nie było by zasadne, aby zapewnić wypłatę alimentów na rzecz dzieci poprzez Fundusz Alimentacyjny bez względu na to, ile zarabia rodzic faktycznie sprawujący opiekę nad dzieckiem?

5. Czy istnienie zapisu o progu dochodowym uprawniającym do otrzymywania świadczeń z Funduszu Alimentacyjnego nie narusza konstytucyjnego prawa do równego traktowania wszystkich obywateli (dotyczy to zarówno samych dzieci jak i osób sprawujących opiekę nad nimi)?

Z poważaniem,

Janina Okrągły