Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

   Szanowny Panie Ministrze! Jako posłowie na Sejm RP otrzymaliśmy informację o sprzecznych ze sobą interpretacjach przez urzędy skarbowe w Polsce zapisów ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych w zakresie art. 21 ust. 1 pkt 46, dotyczącym zwolnienia od podatku dochodowego osób, które otrzymały wynagrodzenie pochodzące z funduszy pomocowych. Za przykład niech posłuży sytuacja, w jakiej znalazł się pracownik naukowy Politechniki Częstochowskiej.

   Pracownik ten od 2000 r. uczestniczy wraz z zespołem swojego instytutu w licznych projektach badawczych finansowanych z programu ramowego Unii Europejskiej. Pracownicy uczelni są uprawnieni do otrzymywania dodatkowego wynagrodzenia ze środków projektów unijnych na podstawie aneksów do umowy o pracę. Wynagrodzenia te, pochodzące z funduszy pomocowych, zgodnie z ustawą o podatku dochodowym od osób fizycznych art. 21 ust. 1 pkt 46 były wolne od podatku dochodowego. Taką interpretację art. 21 ust. 1 pkt 46 stosowały wszystkie instytucje realizujące projekty unijne w Polsce, zarówno uczelnie, jak i przedsiębiorstwa. Zgodnie z punktem (b) powyższego artykułu zwolnienie nie ma zastosowania, jeśli podatnik realizujący projekt zleca część realizowanych zadań projektu. Jeśli więc np. uczelnia zleca wykonanie badań lub aparatury jakiejś innej instytucji, to pracownicy tej instytucji nie są już zwolnieni z podatku dochodowego. Natomiast w stosunku do etatowych pracowników instytucji biorącej udział w projekcie jako partner konsorcjum zwolnienie z podatku dochodowego należy zastosować. Interpretacja taka była stosowana przez wszystkie uczelnie, ponieważ była poparta dokumentami i szkoleniami krajowych punktów kontaktowych. Również Politechnika Częstochowska od tego typu wynagrodzeń nie naliczała podatku dochodowego. W projektach jest jednak tak, że Komisja Europejska na początku realizacji projektu przekazuje część środków finansowych, a pewną część zatrzymuje aż do dostarczenia pełnej dokumentacji przez konsorcjum i po zaakceptowaniu dokumentacji przekazuje pełną kwotę. Oznacza to, że zgodnie z kontraktem w pewnym momencie realizacji projektu uczelnia musi kredytować realizację projektu, ponieważ tylko te wydatki są uznane za koszty kwalifikowalne, które zostały poniesione w trakcie realizacji projektu. W dziale płac Politechniki Częstochowskiej zrodziła się wątpliwość, czy w momencie kredytowania projektu można stosować zwolnienia od podatku dochodowego - i w tej sprawie Politechnika zwróciła się z prośbą o interpretację do Izby Skarbowej. Izba Skarbowa orzekła, że jeśli koszty realizacji projektu pochodzą w danym momencie ze środków własnych uczelni, to zwolnienia od podatku nie wolno stosować. Później, dokładnie z takim samym problemem, Politechnika Śląska zwróciła się do sądu administracyjnego, który wydał orzeczenie przeciwne, twierdząc, że pierwotne źródło środków finansowych określa sposób opodatkowania. I to była pierwsza kontrowersja w tej sprawie, świadcząca o niejasności przepisów. Politechnikę jednak obowiązywała interpretacja Izby Skarbowej, więc do końca realizacji projektów odprowadzała podatki dochodowe od wynagrodzeń uzyskiwanych w projektach programów ramowych, jeśli na koncie projektu był deficyt. Sytuacja taka miała miejsce w latach 2007 i 2008. W roku 2011 Komisja Europejska zaakceptowała ostatecznie raporty projektów, w których uczestniczyła Politechnika Częstochowska, i przekazała pełne środki zgodnie z kontraktem. W tym momencie pojawiła się niezgodność z art. 21 ust. 1 pkt 46 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych i pracownicy wystąpili do urzędów skarbowych w Częstochowie o zwrot odprowadzonych podatków. Jeden z pracowników wystąpił do I Urzędu Skarbowego w Częstochowie i po bardzo krótkim postępowaniu jego korekta zeznań podatkowych za lata 2007 i 2008 uznana została za zasadną i otrzymał zwrot podatku. Drugi pracownik realizujący projekt wystąpił do II Urzędu Skarbowego zgodnie ze swoim miejscem zamieszkania. II Urząd Skarbowy wydał całkiem odmienną decyzję. W uzasadnieniu ważne jest dokładnie jedno zdanie, z którego wynika, że etatowi pracownicy uczelni nie są podmiotami bezpośrednio realizującymi cele projektu i w stosunku do nich nie można zastosować zwolnienia od podatku. Jest to interpretacja oparta na orzecznictwie sądów administracyjnych. Jeśli taka interpretacja jest prawidłowa, to zwolnienie od podatku można zastosować jedynie w przypadku, gdy rektor lub właściciel przedsiębiorstwa uczestniczącego w projekcie wszystko wykona samodzielnie. Nasuwa się pytanie, czy taka była intencja ustawodawcy, czy może interpretacja sądów administracyjnych jest absurdalna.

   Z powyższego przykładu można wywnioskować kilka sprzecznych informacji:

   1. Dwa urzędy skarbowe w tym samym mieście w tej samej sprawie wydają przeciwne orzeczenia: I Urząd Skarbowy oddaje pieniądze podatnikowi, II Urząd Skarbowy żąda zwrotu pieniędzy od podatnika.

   2. Jeżeli publiczna uczelnia nieprawidłowo nalicza podatki, to dlaczego jedyną osobą, która ponosi konsekwencje niejasnego prawa, ma być pracownik?

   Przedstawiając powyższy przykład, pragniemy zapytać Pana Ministra: Czy zna Pan inne podobne przykłady? Czy istnieje możliwość zmiany niejasnych przepisów? Dlaczego urzędy skarbowe w Polsce nie kierują się jednym orzecznictwem?

   Z poważaniem

   Posłowie Grzegorz Sztolcman i Izabela Leszczyna

   Częstochowa, dnia 1 marca 2012 r.