Pani Marszałek! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Dużo dzisiaj powiedziano podczas tej długiej debaty. Jednak warto się również zastanowić nad tym, jaka będzie wydajność ludzi po 60. roku życia na stanowiskach pracy, gdzie będą wykonywać dane obowiązki. Ta ustawa w pewnym stopniu ograniczy szansę ludzi młodych na wejście na rynek pracy. Ludzie, którzy będą chcieli utrzymać się do emerytury na swoich stanowiskach, będą, że tak powiem, ograniczać młodym ludziom wejście na rynek pracy. Drugą kwestią jest to, i można powiedzieć, że zasłaniacie się tym, że są problemy demograficzne i to one decydują o wprowadzeniu tej reformy. Czemu państwo nie prowadzicie polityki prorodzinnej, która ma zachęcić młodych Polaków do zakładania rodzin? (Dzwonek) Przecież 58 zł przypadające na jedno dziecko to nie jest kwota, która, można powiedzieć, zadowala młode małżeństwa czy też młodych obywateli, zachęca, by zakładać rodziny. Warto byłoby jednak interesować się polityką prorodzinną, a nie sucho wydłużać wiek emerytalny, bez żadnych kalkulacji i bez sensownych wyliczeń. W Niemczech taka debata trwała dwa lata, a tutaj chce się to zrobić w ciągu kilku miesięcy, na kolanie. Dziękuję bardzo.