Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Chciałbym zadać jedno pytanie. Nie doszukałem się odpowiedzi, mimo że mieliśmy spotkania z premierem i próbowałem się tego dowiedzieć. Otóż dzisiejszy stan rzeczy jest taki, że jeżeli kobieta przechodzi w wieku np. 60 lat na emeryturę, to związana umową cywilnoprawną z OFE powinna dostawać tę część emerytury kapitałowej, na którą się umówiliśmy w wielkiej reformie w latach 90. Rozumiem, że ta ustawa to zmieni i w tym momencie kobieta będzie otrzymywała tę część w wieku 67 lat, zmienimy to tym zapisem ustawy.
Chciałbym zapytać, czy ktoś jest w stanie szacunkowo podać tę kwotę. Jakkolwiek by patrzeć, to jest 7 lat różnicy: wypłacanie uposażenia od wieku 60 lat a niewypłacanie i do tego jeszcze odkładanie kapitału w składkach przez kobietę przez następne 7 lat. Rozumiem, że w tych spółkach, które są dzisiaj prywatnymi podmiotami, będzie się gromadził ogromny kapitał. Interesuje mnie, czy takie wyliczenia są zrobione, ile to kosztuje. Dlatego że mówimy pewnie o strasznie dużych pieniądzach, które będą ulokowane i, załóżmy, będą pracowały, ale nie będą wypłacane w takim czasie, jak dzisiaj ta ustawa przewiduje. Oczywiście adekwatnie, jeśli chodzi o mężczyzn: z 65 do 67, dokładnie taka sama sytuacja. Dziękuję bardzo.