Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

5 punkt porządku dziennego:


Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks cywilny (druk nr 236).


Poseł Bartosz Kownacki:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Dostało się tutaj trochę Ruchowi Palikota za nierozsądny projekt i jeszcze troszeczkę dostanie się pewnie od Solidarnej Polski. Faktycznie mieliście panowie dużo dobrych chęci, tylko między dobrymi chęciami a dobrym projektem ustawy - to jest świetny przykład - istnieje gigantyczna przepaść. Bo tak rzeczywiście jest, że bardzo często ten poddostawca, dostawca czy autor projektu architektonicznego jest podmiotem słabszym. Nie zawsze, ale często się tak zdarza i warto by było, żeby też mógł skorzystać z jakiejś ochrony, takiej, jaką mają podwykonawcy.

    Ale to nie znaczy, że można rozwiązać ten problem w taki sposób w Kodeksie cywilnym. Po pierwsze dlatego, że - jak już tutaj panowie mówili - jest zasada swobody umów i nie ma żadnych przeszkód do tego, aby dostawca zawarł umowę na piśmie. To niestety brak świadomości prawnej obywateli, przedsiębiorców powoduje, że często na tym etapie wstępnym nie gwarantują sobie odpowiednio swoich praw. To jest problem, o czym mówili przedstawiciele klubu Prawo i Sprawiedliwość, wadliwego sądownictwa, bo jak już zawrze się tę umowę, to później postępowanie w sądzie trwa nie rok, nie dwa, bo to jeszcze byłoby dobrze, ale czasem 10 lat i ten biedny dostawca bankrutuje. To jest wreszcie problem ryzyka gospodarczego, jakie on ponosi. Bo bardzo często ma świadomość tego, że tę dostawę zrealizuje i nie dostanie zapłaty, ale liczy: a nuż się uda. No i taki już jest wolny rynek, że raz się uda, a raz się nie uda. I to jest jeden aspekt.

    Drugi aspekt to ten, o którym powiedział pan poseł Kozdroń. Kodeks cywilny jest ustawą systemową, jest pewnym fundamentem prawa cywilnego, które funkcjonuje w Polsce. Wam się wydaje, że jak tę jedną cegiełkę, która faktycznie może jest troszkę zniszczona, wyjmiecie i podmienicie, to nic się nie stanie. Ale to nie jest tak, bo jeśli wyjmiecie tę cegiełkę, to może okazać się, że runie cała budowla. Jeszcze parę takich projektów i okaże się, że tego Kodeksu cywilnego nie będzie można zinterpretować w sądzie.

    Przejdę tu chociażby do tych uwag Krajowej Izby Gospodarczej. Szanowni państwo, jeżeli już decydujecie się na jakiś projekt, to zróbcie go porządnie. W Kodeksie cywilnym jest mowa o umowie sprzedaży, umowie o dzieło, a wy wprowadzacie nagle jakieś ˝umowy na...˝. W Kodeksie cywilnym, w tym tytule, który tak krytykujecie, zagwarantowano, iż pod rygorem nieważności są zawierane umowy na piśmie z wykonawcą, podwykonawcą. Jednak jak już się analizuje ten wasz projekt, to ja mam poważne wątpliwości, bo wy gwarantujecie w jednym z przepisów, że konieczne jest, aby dostawca i projektant zawarli umowę na piśmie, ale w tym artykule nie mówicie, co było wcześniej, że umowę na piśmie powinien zawrzeć wykonawca. Dopiero na podstawie jakiegoś kolejnego artykułu można to wykoncypować.

    Panie i panowie, jeżeli decydujecie się złożyć projekt, to zastanówcie się, jak go formułujecie. Jeżeli podstawą odpowiedzialności solidarnej w Kodeksie cywilnym jest chociażby zgoda, a wy wprowadzacie nowe rozwiązanie niezgłoszenia sprzeciwu, to naprawdę zastanówcie się, jaki to ma sens, dlatego że Kodeks cywilny jest pewną spójną konstrukcją. Jeżeli chcecie w tym samym przepisie wprowadzić ochronę umowy o dzieło, bo de facto umowa o projekt architektoniczny jest umową o dzieło, i umowy sprzedaży, bo de facto umowa o dostarczenie jakiegoś materiału będzie umową sprzedaży, a jednocześnie nie potraficie tego wszystkiego usystematyzować, to może nie warto zgłaszać projektu, który gdzieś tam głęboko w swojej idei jest naprawdę dobry, bo warto pomóc, warto znaleźć takie rozwiązanie, które pomoże słabszym podmiotom. Jednak trzeba też pamiętać o tym, że nie zawsze słabszym podmiotem jest wykonawca, bo czasem jest też i tak, że to dostawca jest silniejszy. W związku z tym, jeżeli już zgłaszacie projekt, to przygotujcie go dobrze.

    Jest taka oświeceniowa zasada z XVIII wieku, że prawo powinno być jasne i zrozumiałe. Gwarantuję wam, że jeżeli ten projekt w tym kształcie stałby się integralną częścią Kodeksu cywilnego, to te postępowania przed sądami nie trwałyby 10 lat, a kilkanaście lat. Dlatego że już tutaj ogromnym problemem dla prawnika byłoby to, jak zinterpretować te zapisy w kontekście innych przepisów Kodeksu cywilnego.

    Dlatego, szanowni państwo, w imieniu Klubu Parlamentarnego Solidarna Polska, doceniając te intencje, które wam przyświecały, muszę z przykrością powiedzieć, że niestety będziemy głosowali za odrzuceniem tego projektu. Dziękuję bardzo. (Oklaski)



Poseł Bartosz Kownacki - Wystąpienie z dnia 11 kwietnia 2012 roku.


89 wyświetleń

Zobacz także:




Zobacz także:


Poseł Bartosz Kownacki - Wystąpienie z dnia 03 marca 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 88 Sprawozdanie Komisji o przedstawionym przez Prezydenta Rzeczpospolitej...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Bartosz Kownacki - Wystąpienie z dnia 20 marca 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 89 Wniosek formalny

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Bartosz Kownacki - Wystąpienie z dnia 20 marca 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 89 Wniosek formalny

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Bartosz Kownacki - Wystąpienie z dnia 09 kwietnia 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 90 Informacja bieżąca w sprawie bezpieczeństwa środków zgromadzonych...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy





Poseł Bartosz Kownacki - Wystąpienie z dnia 23 lipca 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 98 Sprawozdanie Komisji o senackim projekcie ustawy o zmianie ustawy –...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy