Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Panie Marszałek! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Dla stanu finansów publicznych kapitałowa reforma emerytalna jest garbem, który sami sobie wrzuciliśmy na plecy. To beczka bez dna, kosztowny gadżet. Są to określenia używane przez osoby z kierownictwa Ministerstwa Finansów. Czy stać nas na taki kosztowny gadżet, jakim jest OFE?
Przed zmianami z 2011 r. OFE co rok zwiększały dług publiczny o ok. 2,5%. Na dług ten składało się ok. 2% przekazywanych składek plus odsetki od obligacji wyemitowanych na sfinansowanie ubytków, jeśli chodzi o bieżące wypłaty z ZUS.
Dziś też wiadomo, że OFE zwiększają dług publiczny. Jak więc rząd zamierza sfinansować dalsze funkcjonowanie otwartych funduszy emerytalnych? Z jakich środków? Z podatków? Z oszczędności na wydatkach inwestycyjnych? Czy może tak, jak ten rząd robi już od kilku lat - czyniąc dalsze oszczędności w wydatkach budżetowych na świadczenia rodzinne, na pomoc społeczną, edukację czy walkę z bezrobociem? Co będzie jednak, w sytuacji gdy OFE stracą wszystkie pieniądze? Co wtedy rząd powie emerytom - pracujcie do 80. roku życia?
Trudno wyobrazić sobie, żeby jakikolwiek rząd mógł sobie pozwolić na zlekceważenie zobowiązań wobec emerytów.
Jak więc rząd zamierza wywiązać się z zobowiązań wobec emerytów w związku z marnymi wynikami finansowymi otwartych funduszy emerytalnych? Dziękuję. (Oklaski)