Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W ostatnim roku, szczególnie pod jego koniec, omawiany dzisiaj temat skokowych wzrostów stawek podatku rolnego był jednym z tematów przewijających się na spotkaniach z rolnikami, w których staram się zawsze uczestniczyć, na posiedzeniach izb rolniczych. Te skokowe wzrosty podatku rolnego, które dotknęły rolników w ostatnich dwóch latach, szczególnie w roku ubiegłym, były dla nich trudne do przyjęcia i do zaakceptowania. Przypomnę tylko, że w lokalnej prasie wręcz pojawiały się rankingi samorządów, które mniej lub bardziej dbają o to, w jaki sposób rolnicy odczują skalę wzrostu i płaconych stawek podatkowych. Tak że dobrze się stało, iż wychodzimy z tą kwestią, żeby spłaszczyć skalę wzrostu stawek podatku rolnego.
Chciałbym tylko o coś zapytać. Pan poseł mówił o tym, że konsultował to z samorządami. Czy sprawa była dyskutowana na posiedzeniach samorządu rolniczego, izb rolniczych, związków i organizacji zawodowych, związków zawodowych rolników? Wiem, że w przeszłości był wręcz obowiązek, żeby konsultować stawkę podatku rolnego ze związkami zawodowymi rolników. Dziękuję. (Oklaski)