Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

4 punkt porządku dziennego:


Informacja rządu o stanie lasów oraz o realizacji ˝Krajowego programu zwiększania lesistości˝ w 2010 r. (druk nr 45) wraz ze stanowiskiem Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa (druk nr 117).


Poseł Stanisław Żelichowski:

    Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Chciałbym, zabierając głos w imieniu Klubu Parlamentarnego PSL, podzielić te wszystkie pozytywne opinie, które padły już na temat pracy leśników, na temat lasów. Chcę zapewnić, że Klub Parlamentarny PSL będzie głosował, jak wszystkie kluby, za przyjęciem sprawozdania.

    Zabierając głos, chciałbym wskazać na te działania, które trzeba podjąć, bo przypominam, że ustawa o lasach weszła w życie 1 stycznia 1992 r., czyli 1 stycznia tego roku minęło 20 lat, jest to pewien jubileusz. Dziś warto się zastanowić, co zrobić, żeby następne sprawozdania, za 2011 r. i następne lata, były równie optymistyczne, jak sprawozdanie za 2010 r. Chciałbym panu marszałkowi podziękować, że Prezydium Sejmu postawiło tę informację już w styczniu, zwykle takie informacje rozpatrywaliśmy w październiku czy listopadzie. Jeżeli przyjmiemy, że Lasy Państwowe gospodarują na jednej trzeciej powierzchni kraju, nie ma jeszcze danych za 2011 r., one będą po pewnym czasie, to dobrze się stało, że to sprawozdanie za 2010 r. rozpatrujemy w styczniu, a nie później.

    Wracając do zagrożeń, które mogą w przyszłości zaistnieć, chciałbym przypomnieć fundamenty, na których była oparta ustawa o lasach. Posłowie zdawali sobie sprawę, opracowując ustawę, że może dojść do takiego momentu, kiedy wielu w szeleście drzew, w szumie lasów będzie słyszało głównie szelest pieniądza, i stąd zapisano, że parlament corocznie będzie się zajmował stanem lasów. Czyli rząd będzie przedstawiał parlamentowi takie sprawozdanie, żeby nie było zakusów, że leśnicy być może nie obronią lasu. Jeżeli to będzie wspólne działanie, całego społeczeństwa, przedstawicieli parlamentu, to będzie ono bardziej skuteczne. Dobrze, że tak jest, że takie sprawozdanie przyjmujemy.

    Przypomnę, że jednym z filarów gospodarki leśnej... Wtedy zastanawialiśmy się wszyscy, jak zrobić, żeby Lasy Państwowe nie były molochem, monopolistą na rynku, jak doprowadzić do powstania konkurencji. Wówczas ustalono, że na rynku będą konkurowali samodzielni nadleśniczy. Do dziś w ustawie o lasach chyba w art. 35, jeśli dobrze pamiętam, jest zapisana samodzielność nadleśniczego. Różnie to działało przez te 20 lat. Jak popatrzymy, w Sejmie było parę takich historii, których nie powinno być, to trzeba, panie ministrze, jak najszybciej naprostować. Inwencja poszczególnych dyrektorów generalnych też zrobiła swoje, przez różne instrukcje, zarządzenia, tak że dziś ta samodzielność nadleśniczego jest w wielu wypadkach wątpliwa. Podam dwa przykłady. (Oklaski) Z jednej strony jest tak, że zapisaliśmy w ustawie, że jeżeli na przykład nadleśniczy chce wydzierżawić komuś 0,5 ha łąki, to musi uzyskać zgodę dyrektora regionalnej dyrekcji.

    Teraz tak. Ażeby uzyskać tę zgodę... Przecież dyrektor łąki nie widział, a łąkę się wydzierżawia tylko w formie przetargu publicznego, czyli wydzierżawia ten, który dał więcej forsy. W tej sytuacji nadleśniczy musi zrobić zdjęcia tej łąki z czterech stron i przedstawić dyrektorowi, który podejmuje decyzję. Oczywiście dla dyrektora te 0,5 ha łąki nie jest ważne. To nie jest problem, ja tylko pokazuję, jak ta samodzielność jest traktowana.

    Z drugiej strony - to już produkcja Lasów Państwowych - jest tak, że dziś są tzw. delegacje bezkosztowe, czyli gdy nadleśniczy chce pojechać do dyrekcji, do wójta, burmistrza, starosty, to niezależnie od tego, że nie bierze grosza za ten wyjazd, musi wypełnić delegację służbową i jego zastępca musi go oddelegować. Kochani, jeżeli dajemy mu 30 tys. ha lasu do gospodarowania i nikt się nie zastanawia, czy on to dobrze robi, czy nie, a dziś wszystkie wskaźniki mówią, że dobrze to robi, to dlaczego mu nie wierzyć, że nie pojedzie na lewiznę, tylko zastępca musi go delegować itd. Sensu to nie ma.

    Panie ministrze, skoro pan premier z tej trybuny mówił o tym, że będzie deregulacja w całej gospodarce, to mój klub oczekuje deregulacji w lasach. Wszystkie niemądre, nierozsądne rozporządzenia trzeba wyautować, bo nie ma sensu tych ludzi tak ćwiczyć, jak to jest robione w tej chwili. To nie ma sensu. Liczymy na to, że raport za rok 2011 będzie w Sejmie czytany gdzieś w listopadzie czy w grudniu i wtedy pan minister, zabierając głos, będzie mógł zdać relację, powiedzieć, że to funkcjonuje inaczej, niż funkcjonuje.

    Drugim filarem było biuro urządzania lasu. To jest jednostka planistyczna, jak mówił pan sprawozdawca komisji, także pan minister, która robi plany na 10-lecie. To funkcjonuje bez zarzutu, nasz klub nie ma tu żadnych zastrzeżeń.

    Trzecim filarem miała być Inspekcja Lasów Państwowych, która sprawdza, jak poszczególne nadleśnictwa realizują plany opracowane przez to biuro. Często bywa tak, że ta inspekcja jest wykorzystywana do różnych celów, niekoniecznie do sprawdzania, jak realizowane są plany. Jeśli chodzi o ustawę, to byłaby jedna część.

    Druga część. Ustawa została wzbogacona o wiele programów, takich jak polityka leśna państwa, ˝Krajowy program zwiększania lesistości˝, ustawa o przeznaczeniu gruntów do zalesienia, powstanie leśnych kompleksów promocyjnych. Mogę powiedzieć, że wszystkie te programy powstały wtedy, gdy za ochronę środowiska odpowiadało Polskie Stronnictwo Ludowe. Ażeby te programy mogły być realizowane, o czym pan minister też dziś mówił, potrzebne są środki. Innych środków nie ma, nie ma środków, które lasy mogłyby same wygospodarować.

    Panie ministrze, liczymy na to, że resort przyjrzy się całemu problemowi sprzedaży drewna. Nie wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego - pan minister wspominał o tym, że 9% eksportu Polski to jest eksport związany z przerobem drewna - że dziś w przerobie drewna pracuje nie mniej ludzi, niż w polskim górnictwie, tyle że to jest jakby mało zauważalne. Jeżeli dziś Lasy Państwowe sprzedają drewno tylko na pół roku z góry, to kto dziś zainwestuje parę milionów złotych, skoro nie ma pewności, że sobie kupi surowiec. Można przecież kupić wspaniałe linie technologiczne, nie mając surowca, ale to wszystko padnie. Muszą być dwu-, trzy- czy czteroletnie umowy na sprzedaż drewna, po przetargach, po wszystkich procedurach. Nie może być tak, jak jest.

    Następna sprawa, na której rozwiązanie liczę, jest taka. W starych czasach zorganizowano w lasach wiele ośrodków wypoczynkowych. I znowu. Dopóki Lasy Państwowe będą te ośrodki wydzierżawiały na 2, 3 lata, czasem do 10 lat, dopóty nikt nie zainwestuje większych środków, żeby je wyremontować, zbudować nowe, potrzebna jest przynajmniej 30-letnia perspektywa. Trzeba się zatem zastanowić i albo to sprzedać, albo wydzierżawić na jakiś inny okres. Nie można dopuścić do tego, żeby na wielu pięknych terenach leśnych ośrodki szpeciły otoczenie, bo nikt nie inwestuje, bo wszystko jest na takim, a nie innym etapie.

    Panie ministrze, chciałbym jeszcze zwrócić uwagę na to, że resort powinien jak najszybciej przyjrzeć się tej całej radosnej twórczości, która powstała przy sieci Natura 2000, naprawdę. Natura 2000 to jest ochrona siedlisk i ptaków. Jeżeli w sieci Natura rolnik chce dziś zalesić odłóg, grunt leżący od wielu lat odłogiem, to musi zrobić raport oddziaływania na środowisko, a każdy dzieciak w podstawówce wie, że ptak zginie wówczas, kiedy jest na otwartej przestrzeni, bo go drapieżnik złapie, a w lesie ma większe szanse przeżycia. Siedlisko bardziej jest chronione przez las. Tu prokuratura powinna jak najszybciej tym się zająć, bo jakieś lobby ekologiczne to przeforsowało - nie w Polsce, tylko w Komisji Europejskiej...

    (Głos z sali: Będę najdłużej klaskał.)

    ...i dziś tworzymy jakieś bezsensowne raporty, co zrobić, żeby ratować grunt, który jest zachwaszczany, poddawany erozji wodnej, wietrznej. Wiadomo, że jest on bardziej niszczony niż byłby wówczas, gdyby tam powstał las. Warto również, żeby Najwyższa Izba Kontroli przyjrzała się temu, bo kiedy tworzyliśmy ˝Krajowy program zwiększania lesistości˝, w Polsce było 1600 tys. ha gruntów klasy VI i VIz. Uznaliśmy wówczas, że 1 mln ha możemy zalesić bez szkody, bo jeszcze i tak 600 tys. ha zostanie. Jeżeli teraz agencja twierdzi, że te grunty są przeznaczone na inne cele... Ja nie bardzo wyobrażam sobie, czy mój klub, który się zna na rolnictwie, że ktoś intensyfikuje produkcję rolną na gruntach klasy VIz. Być może tak jest, ale warto to sprawdzić, bo być może znowu jest tak, że (Dzwonek) Agencja Nieruchomości Rolnych, żeby móc utrzymać pełne zatrudnienie, nie może tych gruntów przekazać, bo ją zredukują. W związku z tym w takim kierunku to zmierza.

    Tak więc będziemy głosowali za przyjęciem raportu, dziękujemy leśnikom, ale warto zadbać o to, żebyśmy w przyszłości też mogli z takim samym optymizmem przyjmować kolejne raporty, z jakim przyjmujemy raport za 2010 r. Dziękuję za uwagę. (Oklaski)



Poseł Stanisław Żelichowski - Wystąpienie z dnia 25 stycznia 2012 roku.


95 wyświetleń




Zobacz także:







Poseł Stanisław Żelichowski - Wystąpienie z dnia 16 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 98 Informacja Prezesa Rady Ministrów na temat kryzysu migracyjnego w...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Stanisław Żelichowski - Wystąpienie z dnia 23 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 101 Sprawozdanie Komisji o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Stanisław Żelichowski - Wystąpienie z dnia 23 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 101 Sprawozdanie Komisji o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Stanisław Żelichowski - Wystąpienie z dnia 23 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 101 Sprawozdanie Komisji o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Stanisław Żelichowski - Wystąpienie z dnia 25 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 101 Sprawozdanie Komisji o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy