Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

9 punkt porządku dziennego:


Pierwsze czytanie obywatelskiego projektu ustawy o ochronie zwierząt (druk nr 26).


Poseł Edward Siarka:

    Panie Marszałku! Panie Ministrze! Szanowni Państwo! Myślę, że wszyscy na tej sali mamy swoich pupili, jesteśmy do nich przywiązani. Zapisy ustawy, z którą mamy dzisiaj do czynienia, wydaje mi się, muszą być precyzyjne, abyśmy nie narazili się na zarzut znęcania się nad zwierzętami. Widzę tutaj kilka niebezpieczeństw związanych z nieprecyzyjnym zdefiniowaniem tematyki, o której mówimy. Jednym z takim tematów jest kwestia przeciążenia zwierząt, które rozumiane jest jako zmuszanie zwierzęcia do nadmiernego wysiłku energetycznego. Otóż taki zapis musi być doprecyzowany, abyśmy nie mieli takiej oto sytuacji, która zdarzyła się dwa czy trzy lata temu, kiedy na oczach całej Polski - byliśmy tego świadkami - padł koń, który wiózł turystów do Morskiego Oka. Wtedy wszyscy zarzucali właścicielowi konia, że się nad nim znęcał, że koń był niedożywiony itd. A sprawa była prosta, koń dostał zawału serca, miał niewykryta wadę serca, wykazała to sekcja zwłok, ale w tym czasie właściciel zwierzęcia spotykał się różnego rodzaju szykanami.

    Druga kwestia, która jest, wydaje mi się, bardzo istotna i z którą też się zetknąłem w praktyce poselskiej, to kwestia transportu zwierząt, w tym zwierząt hodowlanych, rzeźnych, przewożonych na targowiska (Dzwonek), czy przepędzania zwierząt. Otóż jedna z gospodyń została ukarana dwustuzłotowym mandatem dlatego, że przywiozła na jarmark w Nowym Targu cielaka na wozie. Uznano, że był to przewóz niehumanitarny. Dostosowano tu zapis dyrektywy i rozporządzenia z 2005 r., a tymczasem ja sam doszedłem do tego, że tych zapisów nie stosuje się do przewozu na odległość do 50 km. Prawda? To są proste sprawy. Te zapisy w ustawie rzeczywiście wymagają doprecyzowania, to jest bardzo ważne. Ja obawiam się o to, jak zostaną potraktowani na przykład bacowie, którzy przepędzają owce na pastwiska drogami publicznymi, czy przy takim zapisie nie zostaną potraktowani jako ci, którzy znęcają się nad zwierzętami. To są kwestie, które muszą być w tych przepisach doprecyzowane. Dziękuję bardzo.



Poseł Edward Siarka - Wystąpienie z dnia 12 stycznia 2012 roku.


72 wyświetleń