Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! W trakcie prezydencji węgierskiej prowadzona była dyskusja w Radzie w sprawie zakazania upraw organizmów genetycznie zmodyfikowanych na terytorium poszczególnych państw członkowskich. Pytanie: Jakie stanowisko przedłożyła Polska w sprawie raportu dotyczącego GMO, który został przedstawiony w czerwcu 2011 r., i czy polski rząd jest za całkowitym zakazem upraw genetycznie zmodyfikowanych na naszym terytorium? Nadmieniam, że za tym, aby Polska była wolna od GMO, opowiada się prawie 70% naszego społeczeństwa.
Podczas prezydencji węgierskiej trwała również dyskusja dotycząca wspólnej polityki rolnej po roku 2013 i w konkluzji Rady ds. Rolnictwa przyjętej w marcu 2011 r. zgodzono się na to, że nie będzie wyrównywania dopłat bezpośrednich w rolnictwie po roku 2013. Pytanie: Dlaczego polski minister rolnictwa zgodził się na te niekorzystne rozwiązania m.in. dla polskich rolników? I drugie pytanie: Co zrobiono podczas naszej prezydencji, aby odstąpić od tych niekorzystnych zapisów dotyczących polskiego rolnictwa? Dziękuję bardzo. (Oklaski)