Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Rozumiem lęki i obawy Polaków. Nieznane zawsze ma w sobie dozę niepewności. Sytuacja związana z imigrantami, uchodźcami to także dla nas sprawdzian człowieczeństwa, przyzwoitości i solidarności europejskiej, który niestety prezes Jarosław Kaczyński i politycy PiS oblali. To, jak zachowują się w stosunku do ludzi, którzy uciekają przed śmiercią i kalectwem, to także sprawdzian, jak będą się zachowywać, kiedy z różnych powodów Polacy znajdą się w potrzebie. Niestety taka jest prawda o przyzwoitości i intencjach Jarosława Kaczyńskiego i Prawa i Sprawiedliwości. Z opinii o uchodźcach, którą z mównicy sejmowej wygłosił prezes Kaczyński, Polacy mogli dowiedzieć się, że mamy pomagać, mówiąc o pomocy i współczuciu. O tym, że mówić nie znaczy działać - dicere non est facere - wiedział już niemalże dwa tysiące lat temu Owidiusz.
(Poseł Arkadiusz Mularczyk: To są pytania do rządu, a nie do opozycji.)
Panie ministrze, czy powstanie program asymilacji uchodźców, którzy przybędą do Polski? Przede wszystkim chciałabym zapytać: Czy powstanie program przygotowania zawodowego tych osób zgodnego z potrzebami rynku pracy? Dziękuję. (Oklaski)
Posiedzenie Sejmu RP nr 102 Informacja bieżąca w sprawie przyjęcia przez Polskę osób relokowanych i przesiedlanych w związku ze zwiększonym napływem imigrantów z Syrii i Erytrei