Dziękuję.
Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Przyszłe metropolie, zgodnie z rządowymi dokumentami, mają powstawać w oparciu o kryteria merytoryczne, w oparciu o analizę potencjałów poszczególnych regionów, a także w oparciu o współpracę i partnerstwo miast i gmin. Poprawka Antoniego Mężydły uderza w tę zasadę oddolności i dobrowolności oraz ma skazać Bydgoszcz i Toruń na przymus stworzenia w przyszłości wspólnej metropolii. A my w województwie kujawsko-pomorskim już dzisiaj wiemy, że taka współpraca z przymusu, choćby w kwestii podziału przez urząd marszałkowski środków unijnych w przeliczeniu na jednego mieszkańca, delikatnie mówiąc, po partnersku nie przebiega.
Jednak zarówno mieszkańcy Bydgoszczy, jak i politycy z naszego miasta zdają sobie sprawę, że im silniejsza metropolia, tym lepiej dla całego województwa i tym bardziej skutecznie będzie mogła konkurować z innymi metropoliami w Polsce i Europie. Dlatego nikt ot tak nie wyklucza w przyszłości współpracy obu tych miast. Ale ta poprawka Antoniego Mężydły ma być swoistym narzędziem liberum veto dla Torunia (Dzwonek), bowiem nie tylko prawnie zmusi Bydgoszcz i Toruń do współpracy, ale również spowoduje, że w negocjacjach dotyczących kształtu tej współpracy Toruń nie będzie musiał iść na żadne kompromisy.
Dlatego proszę Wysoką Izbę o nietworzenie precedensu w ustawie o powiecie metropolitalnym i o odrzucenie tej poprawki. Dziękuję. (Oklaski)
Posiedzenie Sejmu RP nr 101 Sprawozdanie Komisji o poselskim projekcie ustawy o powiecie metropolitalnym