Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

7 punkt porządku dziennego:


Sprawozdanie Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej oraz Komisji Spraw Zagranicznych o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o europejskim ugrupowaniu współpracy terytorialnej (druki nr 3762 i 3805).


Poseł Dorota Arciszewska-Mielewczyk:

    Dziękuję.

    Pani Marszałek! Wysoka Izbo! W imieniu klubu Prawo i Sprawiedliwość pragnę przedstawić stanowisko dotyczące sprawozdania komisji o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o europejskim ugrupowaniu współpracy terytorialnej.

    Nie chcę powtarzać słów pani poseł sprawozdawcy, ale skupię się na podstawowych zagadnieniach, których projekt dotyczy, mianowicie uregulowania zasad tworzenia i funkcjonowania europejskich ugrupowań współpracy terytorialnej oraz zasad prowadzenia rejestru w celu wykonania rozporządzenia wspólnotowego nr 1082 z 2006 r. w sprawie europejskiego ugrupowania współpracy terytorialnej oraz jego funkcjonowania. Projekt wprowadza też mechanizm tzw. milczącej zgody na przystąpienie do EUWT, określa zasady postępowania w przypadku zmiany konwencji oraz reguluje przepisy dotyczące prowadzenia rejestru w Polsce.

    Wprowadzane zmiany, jak można przeczytać w uzasadnieniu, co było dyskutowane na posiedzeniu komisji, mają skrócić czas potrzebny na utworzenie ugrupowania przez szczegółowe określenie zasad współpracy z Ministerstwem Spraw Zagranicznych oraz innych resortów w trakcie zakładania ugrupowań współpracy terytorialnej. Rejestr w Polsce będzie jawny i prowadzony przez ministra spraw zagranicznych w postaci elektronicznej.

    Oczywiście mamy świadomość współpracy między regionami i inicjatywy wykazywanej przez samorządy, przez osoby, które na różnych szczeblach administracji są zaangażowane.

    Natomiast co do uwagi pana posła, że były obawy co do zbytniej samodzielności w zakresie tworzenia regionów, to jednak bym od tego nie abstrahowała, bo mimo wszystko mamy obowiązek i musimy mieć wzgląd na całokształt państwa - to robią wszystkie państwa - aby jednak nie został zakłócony pewien porządek, bo pod płaszczykiem nawet bardzo dobrej inicjatywy można uczynić nieświadomie bądź też świadomie wiele złego. Jak każde państwo musimy zwracać uwagę, jakie organizacje, jakie stowarzyszenia i jakie podmioty biorą udział w wyborach parlamentarnych, które nie posiadają np. progu wyborczego, a to też jest element jakiejś współpracy czy organizowania się różnych nawet separatystycznych ruchów Rzeczypospolitej, które należy nadzorować. To tak abstrahując od uwag.

    A więc nie bagatelizowałabym tego z punktu widzenia osób doświadczonych w zakresie tego typu współpracy i organizowania współpracy nie tylko terytorialnej, lecz także międzynarodowej, które mają na względzie również dobro poszczególnych państw. My, jako posłowie Rzeczypospolitej, musimy również i ten element wziąć pod uwagę. Niemniej jednak jesteśmy za - zawsze można - ułatwianiem i zmniejszaniem liczby przepisów, za likwidowaniem, niwelowaniem biurokracji, zmierzaniem ku dobrym inicjatywom. Natomiast jeszcze raz podkreślam, że mimo dyskusji nad projektem i ewentualnego wyniku głosowania będziemy jednak przyglądać się, jak będą realizowane zarówno ta ustawa, jak i przedsięwzięcia, którym ta ustawa hołduje. To tyle z mojej strony. Dziękuję, pani marszałek i Wysoka Izbo.



Poseł Dorota Arciszewska-Mielewczyk - Wystąpienie z dnia 09 września 2015 roku.

Posiedzenie Sejmu RP nr 98 Sprawozdanie Komisji o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o europejskim ugrupowaniu współpracy terytorialnej


414 wyświetleń