Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! W imieniu klubu Zjednoczonej Prawicy mam zaszczyt przedstawić stanowisko mojego klubu wobec uchwały Senatu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 24 lipca 2015 r. w sprawie ustawy o opiniodawczych zespołach sądowych specjalistów.
Rzeczywiście jakkolwiek nie przekształcilibyśmy takiej instytucji, jaką były czy są rodzinne ośrodki diagnostyczno-konsultacyjne, to trzeba by się było zastanowić, czy rzeczywiście będzie to istotna reforma, czy też będzie to zwykłe przekręcenie tabliczek i tak naprawdę pozostanie ten sam kształt, ta sama instytucja, tyle tylko, że zmienimy w sensie legislacyjno-prawnym jej pozycję ustrojową z pozycji tworu, który powstał na podstawie aktów prawnych niższej rangi, na taką pozycję, w której znajdą się one w ustawie o ustroju sądów powszechnych. Ale czy rzeczywiście przesądza to o jakości pracy? Trzeba by tutaj przeprowadzić bardzo szeroką dyskusję.
Poprawki Senatu w istocie nie zmieniają żadnego z postanowień czy treści merytorycznych. W związku z powyższym są one tak naprawdę czysto techniczne i legislacyjne.
W latach 2005-2007 zastanawialiśmy się nad bardzo wieloma zastrzeżeniami, powtarzam, nie tylko osób, które z tego korzystały, chociażby z tego względu, że toczyły się procesy, jeśli idzie o sprawy rodzinne, jak również sprawy związane z ustawą o postępowaniu w sprawach nieletnich. Szereg uwag wnosili też sędziowie orzekający. Ale tak naprawdę na ten problem trzeba spojrzeć zdecydowanie szerzej, tzn. również w sprawach i sądach rodzinnych musi się stać wiele dobrego. Jeśli idzie o sędziów rodzinnych, to oni muszą umieć czytać akta rodzinne nie tylko pod względem prawnym. A więc wymaga się znakomitej znajomości przepisów prawa, procedury, prawa materialnego, ale przede wszystkim pedagogiki, psychologii, psychologii rozwojowej dziecka, czyli tych wszystkich elementów, pojęć, terminów, które mogą, wtedy kiedy nie są do końca znane, budzić wątpliwości związane z tym, że decyzja może być po prostu chybiona, a decyzje te są bardzo ważne, bo dotyczą przyszłości dzieci. Rzeczywiście, jeśli chodzi o odebranie dziecka rodzicom czy podejmowanie innych decyzji w zakresie władzy rodzicielskiej, czy przekazanie dziecka pod opiekę jednego z rodziców w przypadku spraw rozwodowych, jest to niezwykle ważne.
Zazwyczaj było tak, że sędzia rodzinny kierował np. pytanie - panie marszałku, już kończę - do rodzinnego ośrodka diagnostyczno-konsultacyjnego, np. w przypadku sprawy rozwodowej, a to jest standard, czy rozwód wpłynie na (Dzwonek) dobro małoletniego dziecka. Można było właściwie nie wchodzić w żadne dywagacje i odpowiedzieć jednym zdaniem: oczywiście, że wpłynie. Ale tak naprawdę przy dobrej ustawie o biegłych sądowych trzeba się teraz rzeczywiście mocno zastanowić nad kierunkiem reformy wymiaru sprawiedliwości w zakresie właśnie owych specjalistycznych opinii, które mają być w 100% przydatne do dobrego orzekania przede wszystkim w sprawach małoletnich dzieci i w sprawach nieletnich, bo one są bardzo ważne. Dziękuję, panie marszałku. (Oklaski)
Posiedzenie Sejmu RP nr 98 Sprawozdanie Komisji o uchwale Senatu w sprawie ustawy o opiniodawczych zespołach sądowych specjalistów