Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj
Oświadczenia.


Poseł Maria Zuba:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W relacji z obchodów 71. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego bardziej niż na pamięci i szacunku dla heroicznej postawy powstańców skupiono się, przynajmniej w świecie medialnym, na gwizdach, jakie usłyszała część obecnych władz Rzeczypospolitej składających kwiaty na mogiłach powstańców. Jest sprawą wysokiej nieuczciwości oskarżanie mojego klubu, Prawa i Sprawiedliwości, o podżeganie do takiego zachowania. Nieuczciwe jest także sytuowanie buczących i gwiżdżących na przedstawicieli władz w sporze politycznym pomiędzy Platformą Obywatelską a Prawem i Sprawiedliwością. Może odpowiedzi na przyczyny takiego stosunku obywateli do władz szukać należałoby gdzie indziej. Może w tym, że zanim na Cmentarzu Powązkowskim dojdzie się do powstańczych grobów, należy przejść Aleją Zasłużonych, przy której znajdziemy groby tych, co w sierpniu 1944 r. czekali za Wisłą, czekali w Lublinie lub częstokroć w Moskwie, aż to powstanie się wypali, a oni będą mogli sprawować władzę nad Polską z moskiewskiego, komunistycznego nadania. Znajdziemy tam również groby tych, co przez cały czas trwania Polski Ludowej czynili wszystko, aby wysiłek czyniony w sierpniu i we wrześniu 1944 r. oficjalnie nie istniał w historiografii naszego narodu. Znajdziemy tam tych, co powstanie przeżyli, byli ścigani i wsadzani do ubeckich więzień, często wysyłani na bezimienną śmierć w kwaterze na Łączce.

    III Rzeczpospolita wobec takiego stanu rzeczy przez 25 lat swojej wolności nie potrafiła zająć jednoznacznego stanowiska. Te gwizdy może są odpowiedzią na ten lekki stosunek, jaki wobec państwa mają politycy niektórych ugrupowań politycznych, bowiem wszyscy powstańcy nie ginęli za Polskę istniejącą tylko teoretycznie. Powstańcy warszawscy nie ginęli po to, aby osoba pełniąca funkcję ministra mogła nosić zegarek o wartości często równej dwuletnim dochodom powstańców dożywających starości. Powstańcy warszawscy nie ginęli po to, by ministrowie rządu Rzeczypospolitej, mówiąc o Polsce, używali skandalicznych i amoralnych metafor. Oddając hołd powstaniu warszawskiemu i powstańcom warszawskim, należy przeprosić ich także za obecny kształt Rzeczypospolitej i zapewnić, że idee i wartości, które im przyświecały, będą w naszej ojczyźnie przez następne rządy szczerze honorowane i realizowane. (Oklaski)



Poseł Maria Zuba - Oświadczenie z dnia 05 sierpnia 2015 roku.

Posiedzenie Sejmu RP nr 98 Oświadczenie poselskie


146 wyświetleń