Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

36 punkt porządku dziennego:


Sprawozdanie Komisji Nadzwyczajnej o komisyjnym projekcie ustawy o zmianie Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego oraz Kodeksu postępowania cywilnego (druki nr 2361 i 3631).


Poseł Beata Kempa:

    Pani Marszałek! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! W imieniu klubu Zjednoczonej Prawicy mam zaszczyt przedstawić stanowisko wobec projektu ustawy o zmianie Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego oraz Kodeksu postępowania cywilnego w zakresie, w jakim przewiduje doregulowanie kwestii tzw. adopcji ze wskazaniem.

    Rzeczywiście propozycja definiuje adopcję ze wskazaniem, dotychczas nieuregulowaną, ogranicza jednak dokonanie przez rodzica wskazania do grona osób spokrewnionych i spowinowaconych z rodzicami dziecka. Zachowanie tego w ograniczonej formie w ocenie mojego klubu jest zasadne, rzeczywiście warto się nad tym pochylić, chociażby w świetle zagrożeń, o których mówili wcześniej moi przedmówcy, a co za tym idzie, tego najpoważniejszego zagrożenia, jakim jest handel ludźmi, istotnie Internet na to wskazywał. Na pewno jest czy będzie mnóstwo przypadków, bo niestety niesie je ze sobą życie, które rzeczywiście trzeba będzie weryfikować i na bieżąco monitorować, sytuacji, w których przepisy prawne nie zamykają innej drogi adopcji, jeśli będzie taka możliwość, oczywiście wtedy procedura w tym zakresie jest nieco wydłużona, i słusznie.

    Natomiast problem jest zupełnie w czym innym i chciałabym go podnieść. O ile raczej przychylimy się do projektu, to przy tej okazji z całą mocą chcę z tej mównicy, panie ministrze, zaapelować o to, aby jednak minister sprawiedliwości spowodował, i proszę się tutaj nie powoływać, nie zasłaniać kwestiami niezawisłości sędziowskiej, bo decyzje o dzieciach to nie są decyzje o kołkach w płocie, a to, co się ostatnio dzieje w sądach rodzinnych, zakrawa po prostu na... Musimy, krótko mówiąc, coś z tym fantem zrobić, z tą bardzo poważną kwestią.

    Korzystając z okazji, że jest również pan rzecznik praw obywatelskich, chciałabym przytoczyć przy tej okazji przykład rodziny Bałutów z Podkarpacia. Panie rzeczniku, bo nie wiem już, jak mam mówić do pana ministra, nie wiem, może pan minister ma wiedzę, może badaliście tę sprawę, czy tam w ogóle w tej sprawie była wizytacja sądu wyższej instancji. A ażby się prosiło, żeby zwizytować działania tegoż sądu rodzinnego. Zabierane są z domu dzieci 6-letnie, 10-letnie i kilkumiesięczne dziecko, karmione, tylko dlatego, że są nie tyle nawet złe, bo tam nawet nie było określenia: złe, ile jakieś tam nieprawidłowe warunki domowe, coś się urzędnikowi nie spodobało, w ogóle był donos na Policję. Skandal. I dzieci są rozdzielone. Do tego wszystkiego jedno z tych dzieci idzie do rodziny zastępczej. To najmłodsze. Z tą rodziną się zżywa. Ta rodzina, jeśli wierzyć mediom, uniemożliwia kontakty z rodziną biologiczną.

    To co to jest, panie ministrze? Pytam się: Co to jest? Jeżeli rodzina biologiczna składa zażalenie, a to zażalenie nawet nie trafia do sądu okręgowego, jeśli wierzyć mediom, to co tam się dzieje w tym sądzie rodzinnym? Czy pan minister to zbadał? Bo ma do tego prawo w trybie administracyjnym i ma prawo zrobić to również prezes sądu apelacyjnego, prezes sądu okręgowego. Jest wizytacja.

    Pan, panie rzeczniku, zalecił, aby rodzice skorzystali z jakichś warsztatów, które mogłyby podnosić ich kwalifikacje do wychowania, tyle że w tej miejscowości miejscowy MOPS nie prowadzi takich warsztatów. Rodzina została brutalnie rozbita i właściwie skutki są nieodwracalne, jeśli idzie o psychikę dzieci.

    Ta cała machina, z którą w tej chwili ta biologiczna rodzina musi się zmagać, pokazuje, że sprawy państwa w tym zakresie nie idą w dobrym kierunku. Wręcz przeciwnie, jest potężny bałagan. Zatem pytam, panie ministrze: Co się dzieje z sądami rodzinnymi? Jest kwestia porządku z rodzinnymi ośrodkami diagnostyczno-konsultacyjnymi. Tu akurat się zgodzę w tej sprawie z panem ministrem, bo wcześniej przed południem jeszcze o tym mówiliśmy. Za długo się czeka na opinie. Te opinie mają różną wagę i zawartość merytoryczną. Czas rzeczywiście zrobić tutaj porządek.

    Ale tak naprawdę trzeba się przyjrzeć sądom rodzinnym. Jeśli chodzi o to, z czym mamy do czynienia (Dzwonek) na przykładzie tej rodziny, to wiemy, że takich przypadków może być więcej. W Sejmie leży projekt ustawy zakazujący odbierania dzieci rodzicom tylko i wyłącznie ze względu na złe warunki. A, tam było jeszcze jedno, co przeszkadzało pani sędzi: muszki owocowe w domu. No pogratulować. Pytam się: Czy sędziowie rodzinni potrafią czytać akta i potrafią czytać...

    Już kończę, pani marszałek. Rzecz jest naprawdę bardzo ważna.

    Wicemarszałek Wanda Nowicka:

    Bardzo proszę.

    Poseł Beata Kempa:

    ...podstawowe terminy z zakresu psychologii, psychologii rozwojowej dziecka, socjologii, pedagogiki, a także być może nawet urzędnicze? Podejrzewam, że jest to spory problem. Do tego ktoś się jeszcze zaweźmie i uważa, że jego decyzja jest najsłuszniejsza na świecie, a potem już wszyscy inni przeszkadzają w jego słusznie podjętej decyzji. To, że dobro dziecka zostało tak naprawdę podeptane w całym majestacie, nikogo nie interesuje. Dlatego jest to nasza wielka troska.

    Panie ministrze, przy tej okazji, gdy będzie pan być może odpowiadał na jakieś pytania, zajrzę do protokołu. Za chwilę mam też inne obowiązki, ale zajrzę do tego protokołu. Będzie to też przedmiotem, jak myślę, wielu interpelacji. Co w tej sprawie zostało tak naprawdę zrobione, żeby te dzieci uratować? Tak być nie może.

    Panie rzeczniku, myślę też, że w tej sprawie trzeba podjąć daleko szersze działania niż tylko te zakreślone. Trzeba przystąpić do tego postępowania, i to bezwzględnie.

    (Poseł Magdalena Kochan: Już dużo się robi.)

    Bardzo się cieszę. Taki mam stan wiedzy z mediów. Być może wiele rzeczy już się zadziało od dwudziestego któregoś czerwca.

    Wicemarszałek Wanda Nowicka:

    Dziękuję, pani posłanko.

    Poseł Beata Kempa:

    Dziękuję bardzo.

    I przy tej okazji trzeba na to zwrócić szczególną uwagę. Trzeba położyć szczególny nacisk na decyzję sądu, bo decyzja sądu w tej materii, nad którą procedujemy, też będzie niezwykle ważna i nie zawsze pozytywna. Dziękuję bardzo.



Poseł Beata Kempa - Wystąpienie z dnia 23 lipca 2015 roku.

Posiedzenie Sejmu RP nr 97 Sprawozdanie Komisji o komisyjnym projekcie ustawy o zmianie Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego oraz Kodeksu postępowania cywilnego


259 wyświetleń

Zobacz także:




Zobacz także:





Poseł Beata Kempa - Wystąpienie z dnia 10 czerwca 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 94 Informacja Prokuratora Generalnego dotycząca upublicznienia akt...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Beata Kempa - Wystąpienie z dnia 05 sierpnia 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 98 Sprawozdanie Komisji o uchwale Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Beata Kempa - Wystąpienie z dnia 05 sierpnia 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 98 Sprawozdanie Komisji o uchwale Senatu w sprawie ustawy o opiniodawczych...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Beata Kempa - Wystąpienie z dnia 24 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 101 Sprawozdanie Komisji z prac nad wnioskiem wstępnym o pociągnięcie...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Beata Kempa - Wystąpienie z dnia 23 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 101 Przyjęte przez Komisję sprawozdanie podkomisji nadzwyczajnej do...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Beata Kempa - Wystąpienie z dnia 25 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 101 Sprawozdanie Komisji Zdrowia o poselskim projekcie ustawy o zawodzie...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Beata Kempa - Wystąpienie z dnia 25 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 101 Sprawozdanie Komisji z prac nad wnioskiem wstępnym o pociągnięcie...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy