Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! W imieniu koła Ruch Palikota mam zaszczyt przedstawić nasze stanowisko w sprawie komisyjnego projektu ustawy o zmianie ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym i ustawy Prawo budowlane, druki nr 2964 i 3640.
My wstrzymujemy się od głosu. A dlaczego? Dlatego że nie chcemy uczestniczyć w czymś, co jest swego rodzaju licytacją, kłótnią o coś, co dotyczy wszystkich ekip rządowych, i to nie przez ostatnie 8 lat. Niszczenie planowania przestrzennego zaczęło się po 1990 r., kiedy to uznano, że w nowym systemie planowanie jest zbędne, że wszystko będzie się odbywało w oparciu o jakieś nowe unormowania, co załatwi sprawę, nie bacząc na to, jak jest w Europie, jak jest na świecie. Tylko my wymyśliliśmy taką formułę lokalizacji inwestycji. O ile PRL z uwagi na ograniczenia normatywne pozostawił po sobie szereg szpetnych budowli, o tyle w tej chwili również mamy różne przykłady szpetnych budowli, bo zadziałały przepisy dotyczące warunków zabudowy i powstały gdzieś tam wciśnięte... Buduje się na terenach zalewowych, buduje się w różnych dziwnych miejscach.
Likwidacja w tej kadencji izby urbanistów i zawodu urbanisty jako zawodu zaufania publicznego to też był bardzo niedobry pomysł przedstawicieli prawicy, ponieważ były pan minister sprawiedliwości jest w tej chwili po tej stronie układu. Natomiast zawód urbanisty jest w moim odczuciu, jeżeli chodzi o zawody budowlane, zawodem najpoważniejszym bo dopiero w oparciu o dobry plan zagospodarowania można wznosić zarówno budowle kubaturowe, jak i całą infrastrukturę. Tak że dzisiaj, oprócz kwestii tej ustawy, o której mówię, wstrzymujemy się od głosu. Będzie też w nocy rozpatrywana moim zdaniem historyczna ustawa o rewitalizacji, gdzie jest pozytywny kierunek odwrócenia tych trendów. To nie jest sprawa 8 lat, bo, jak mówię, dopełniła tej zbrodni na planowaniu przestrzennym ustawa z 2003 r., kiedy wyeliminowano, praktycznie wyrzucono do kosza często dobre opracowania urbanistyczne, które można było modernizować, a nie pozbywać się ich całkowicie. To tak jakby wyrzucono z dnia na dzień Kodeks drogowy, stosuje się wolną amerykankę.
W tej chwili przepychanki na zasadzie, co jest lepsze, i takie pobieżne załatwianie spraw moim zdaniem nie ma sensu. Naprawdę trzeba poważnie podjąć temat planowania, uderzyć się w piersi, że planowanie jest potrzebne, że tylko dobre planowanie przestrzenne spowoduje to, że nie będzie konfliktów, bo to będzie załatwiane na etapie opracowywania planów i inwestycje będą harmonijnie budowane. Dziękuję bardzo. Wstrzymujemy się od głosu.
Posiedzenie Sejmu RP nr 97 Sprawozdanie Komisji o komisyjnym projekcie ustawy o zmianie ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym i ustawy – Prawo budowlane