Panie Marszałku! Pani Premier! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt przedstawić dzisiaj Wysokiej Izbie kandydaturę pani Małgorzaty Kidawy-Błońskiej na marszałka Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej.
Małgorzata Kidawa-Błońska jest przez Wysoką Izbę, przez wszystkich państwa bardzo dobrze znana, znana z pracy, którą wspólnie z nami wykonuje od lat w Wysokiej Izbie: od początku V, w VI i w obecnej - VII kadencji Sejmu. Małgorzata Kidawa-Błońska jest osobą znaną z koncyliacyjnego podejścia do kwestii spornych w polityce, jest osobą umiarkowaną, o usposobieniu, które sprzyja prowadzeniu kulturalnych polemik i kulturalnych sporów. Pani Małgorzata Kidawa-Błońska, pani poseł, dziś sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, rozpoczęła swoją karierę polityczną jako radna m.st. Warszawy. Ale wcześniej, po ukończeniu Wydziału Filozofii i Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego w roku 1982, pracowała w zespole literackim Zespołu Filmowego im. Karola Irzykowskiego. Od początku była związana z kulturą, zarówno w radzie m.st. Warszawy, jak i tutaj w Wysokiej Izbie, gdzie pracowała w sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu. (Gwar na sali)
Byłbym wdzięczny, gdyby posłowie Prawa i Sprawiedliwości zechcieli posłuchać mnie przez chwilę, gdy prezentuję tę kandydaturę. Panie prezesie, mogę prosić o chwilę uwagi? Dziękuję bardzo.
(Poseł Jarosław Kaczyński: Dziękuję...)
Stoimy dzisiaj przed wyborem, który jest istotny z punktu widzenia ostatnich miesięcy obecnej kadencji Sejmu. Jak wszyscy doskonale wiemy, ostatnie miesiące każdej kadencji obfitują w ostrzejsze spory, silniejsze dopominanie się - przez wszystkie siły polityczne - o swoje prawa, możliwości głoszenia i prezentowania swoich poglądów, to po prostu czas gorętszych sporów. Pani minister Małgorzata Kidawa-Błońska, której kandydaturę dzisiaj państwu przedstawiam, jest osobą, która w stopniu najwyższym odpowiada tym kryteriom, jakie dzisiaj powinien spełniać marszałek naszej Izby.
Jestem głęboko przekonany, że pani poseł, pani minister Małgorzata Kidawa-Błońska będzie dobrze wypełniała swoje obowiązki, dlatego w imieniu Klubu Parlamentarnego Platforma Obywatelska, dzięki wsparciu udzielonemu przez klub Polskiego Stronnictwa Ludowego, proszę o poparcie tej kandydatury. Jestem przekonany, że - trochę tak, jak kiedyś pisał Ksenofont - w Izbie nie będzie ani Greka, ani barbarzyńcy, tzn. że w tej sprawie wszyscy będziemy wspólnie głosować za kandydaturą pani Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Dziękuję bardzo. (Oklaski)
Posiedzenie Sejmu RP nr 97 Wybór Marszałka Sejmu