Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Ustawa o zmianie ustawy o listach zastawnych i bankach hipotecznych z druku nr 3517 ma na celu upowszechnienie listów zastawnych w obrocie na rynku kapitałowym w Polsce, listów emitowanych przez banki hipoteczne. Listy zastawne stanowią specyficzną formę papierów wartościowych. Mają charakter papierów dłużnych długoterminowych i stosunkowo bezpiecznych, takich jak obligacje.
Zmiany zaproponowane w ustawie są przede wszystkim korzystne dla banków i nabywców tychże listów. Korzystne są dla banków udzielających kredytów długoterminowych, a takimi są mieszkaniowe kredyty hipoteczne, banki bowiem mają trudności z zachowaniem proporcji w strukturze bilansu pomiędzy różnymi rodzajami aktywów i pasywów, jeśli chodzi o terminy zapadalności. Źródłem finansowania akcji kredytowej są w dużym stopniu krótkoterminowe depozyty, które z konieczności są przeznaczane przez banki na akcję kredytową. W przypadku kredytów mieszkaniowych są to kredyty długoterminowe i w tym tkwi czasem przyczyna utraty płynności banków. W tym znaczeniu listy zastawne mogą ułatwić bankom zwiększenie kwot długookresowych pasywów i pokrycie nimi długoterminowych aktywów, czyli kredytów.
Zwiększenie limitów refinansowania kredytów hipotecznych z 60% do 80% finansowanych z listów zastawnych, wyłączenie listów zastawnych jako oddzielnej puli z ogólnej puli papierów wartościowych, w które inwestują otwarte fundusze emerytalne, a także przyzwolenie w ustawie SKOK-om na emisję listów zastawnych, w których mogą inwestować środki pieniężne niewykorzystane na kredyty i pożyczki dla członków kasy, to rozwiązania, które niewątpliwie czynią banki beneficjentami tej ustawy. Jej beneficjentami są także sami inwestorzy, którzy uzyskują łatwiejszy dostęp do tego instrumentu rynku kapitałowego, jakim są listy zastawne. Nie tylko zwiększenie dostępu, ale także zwiększenie poczucia bezpieczeństwa wierzycieli z listów zastawnych, np. przez stworzenie dodatkowej puli aktywów na tzw. nadzabezpieczenie listów zastawnych, uregulowanie kwestii zabezpieczenia posiadaczy listów zastawnych w postępowaniu upadłościowym są to rozwiązania, które sprzyjają, przynoszą korzyści tym, którzy nabywają listy zastawne i obracają nimi. Ustawa ma więc służyć bezpieczeństwu instytucji finansowych, ma stanowić zachętę dla banków, aby emitowały więcej listów zastawnych, i zachętę dla innych, aby więcej tych listów nabywali.
W związku z tą ustawą rodzi się jednak pytanie: Czy ta ustawa zwiększa bezpieczeństwo tych, którzy korzystają z kredytów hipotecznych? Nie mamy na ten temat ani słowa w projekcie ustawy. Jeżeli np. zwiększamy limity wartości nominalnej nieruchomości, w związku z którymi są wystawiane limity zastawne z 60% do 80%, to nasuwa się pytanie: Co się stanie, jeżeli ulegnie zmianie wartość początkowa nieruchomości? Przecież dzieje się tak, że wartość nieruchomości nominalna, czy rynkowa, ulega zmianie. Co będzie się wówczas działo czy ta wartość będzie w tym czasie weryfikowana i czy to w jakiś sposób zagraża kredytobiorcy?
Kolejna wątpliwość dotyczy zwolnienia z podatku dochodowego od odsetek listów zastawnych, aby zachęcić do ich nabywania. Oczywiście kreuje to większe przychody dla banków, ale dlaczego np. nie zwolnić oszczędzających z podatku od oszczędności, zwłaszcza przy tak niskim oprocentowaniu depozytów, jak ma to miejsce w tej chwili? Czy mamy tu do czynienia z równym traktowaniem podmiotów w gospodarce? (Dzwonek)
Rodzi się także pytanie, jakie są powody, aby dosłownie upychać listy zastawne w aktywach OFE. Czy i jaką korzyść będą mieć z tego przyszli emeryci? Na ten temat także nie ma mowy w tym projekcie.
To są pewne wątpliwości, niemniej jednak uważamy, że są to pozytywne zmiany, pozytywne w tym sensie, że idące w dobrym kierunku, i będziemy postulowali skierowanie projektu do komisji. Dziękuję. (Oklaski)
Posiedzenie Sejmu RP nr 97 Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o listach zastawnych i bankach hipotecznych oraz niektórych innych ustaw