Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Pani Marszałek! Panie Ministrze! Wysoki Sejmie! Klub Parlamentarny Polskiego Stronnictwa Ludowego po zapoznaniu się zarówno z projektem ustawy o zmianie ustawy Kodeks pracy oraz niektórych innych ustaw, jak i ze sprawozdaniem komisji uznaje, że ta nowelizacja jest i potrzebna, i zasadna.
Jeżeli można, chciałbym jednak powiedzieć, że całe nieszczęście, jeśli chodzi o polski Kodeks pracy, rozpoczęło się w momencie, gdy zaczęto mieszać prawo cywilne do prawa pracy - mam tu na myśli umowy o dzieło, umowy zlecenia - i to jest pierwsza sprawa, i, to druga sprawa, kiedy zapomniano, że Kodeks pracy jest najważniejszym aktem prawnym, bo reguluje przede wszystkim warunki, na jakich człowiek pracujący sam się utrzymuje i utrzymuje swoją rodzinę. A więc ta świadomość powinna decydować o tym, jak te przepisy powinny być konstruowane. I trzecia sprawa - mianowicie to, że pracodawca jest zawsze stroną mocniejszą ekonomicznie od pracownika i że w związku z tym musi być zachowana pewna równowaga. W tym projekcie nie ma wielu nowych rzeczy, jest tu doprecyzowanie - te wszystkie pojęcia, jeżeli chodzi o rodzaje umów o pracę, tj. na okres próbny, na czas określony (okres próbny też zresztą na czas określony) czy na czas nieokreślony, to są terminy, które występowały i nadal występują. Natomiast sprawą podstawową jest również to, że możemy tworzyć najlepsze przepisy, ale jeżeli one będą opacznie interpretowane i nie będzie tutaj kontroli, to ciągle będziemy mieć do czynienia z tym, co jest obecnie. Jeśli sięgniemy pamięcią wstecz - 20, 15 lat temu - to skąd się brał problem zawierania umów o pracę na czas określony i ich przedłużania czy związanych z tym nieprawidłowości? Brał się z interpretacji. Mianowicie dopuszczano interpretacje, że mogą być dwie umowy, potem trzy, i dziś dochodzimy do czterech umów na czas ściśle określony. A więc to jest problem, który w przyszłości jednak trzeba będzie nieco inaczej, wydaje się, rozwiązać. Niemniej na dzień dzisiejszy jest to uregulowanie stanowiące postęp.
Rzeczą niezwykle istotną, na którą zwróciła uwagę pani poseł sprawozdawca, jest występujące w jednej ze zmienianych ustaw pojęcie członka rodziny. Otóż chcę powiedzieć, że mamy w Polsce do czynienia z sytuacją taką, że konstytucja mówi o rodzinie i zwraca uwagę na potrzebę jej szczególnej ochrony, ale w żadnym z przepisów prawnych nie zdefiniowano pojęcia rodziny i w różnych dziedzinach mamy różne określenia - inaczej jest w prawie podatkowym, inaczej w ubezpieczeniach rolników (KRUS), jeszcze inaczej jest w wielu innych przepisach. Dzisiaj również stanęliśmy przed dylematem związanym ze stosowaniem Kodeksu cywilnego, mianowicie kto może być uznany za najbliższego członka rodziny w sytuacji, gdy ktoś z rodziny ginie na przykład w wypadku komunikacyjnym. Okazało się, że można tu stosować pomocniczo co najmniej 15 różnego rodzaju uregulowań. W związku z tym problem wymaga szerszego potraktowania, i to w kontekście konstytucji, zwłaszcza że mamy do czynienia w ostatnim okresie nie tylko z zagadnieniami praktycznymi, ale i z teoretycznymi rozważaniami na temat tego, co to jest rodzina, jak ona powinna funkcjonować, z kogo się składa, jaką może uzyskać pomoc, i próbą zdefiniowania tego pojęcia na użytek wielu okoliczności.
Klub Parlamentarny Polskiego Stronnictwa Ludowego głosować będzie zgodnie z wnioskiem komisji. Dziękuję. (Oklaski)
Posiedzenie Sejmu RP nr 97 Sprawozdanie Komisji o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy – Kodeks pracy oraz niektórych innych ustaw