Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt w imieniu klubu Sojusz Lewicy Demokratycznej przedstawić stanowisko wobec projektu ustawy o zmianie ustawy o Agencji Rynku Rolnego i organizacji niektórych rynków rolnych oraz niektórych innych ustaw.
Podczas pierwszego czytania tego projektu ustawy oceniłem ten projekt ustawy jako dobrze opracowany, dobry, bardzo dobrze przygotowany, ale miałem także na uwadze pewne porównanie. Mówię o tym z tego powodu, że pani minister nie zachwycała się tymi słowami, które w tej chwili wypowiedziałem, ale wówczas zaznaczyłem, że ta bardzo dobra ocena wynika z porównania z ustawą o ustroju rolnym, bo to już był knot kompletny, który rząd próbował jakoś uratować. Uchwalono go, a dzisiaj i wczoraj była chyba awantura o tę ustawę w Senacie, sprawy się komplikują. Zobaczymy, co Senat wymyśli w związku z tamtą ustawą. Taką ocenę wystawiłem, porównując ten projekt ustawy o ustroju rolnym z projektem, który dzisiaj omawiamy. Tamten projekt też był projektem rządowym, chociaż nieformalnie, dlatego że przedstawiali go posłowie z różnych znanych nam powodów, ale poprawka goniła poprawkę, nie można było własnej poprawki w tamtym czasie złożyć, gdyż do poprawki nie można stosować poprawki, bo to już byłoby kuriozum.
Jeśli chodzi o ten projekt, to oczywiście mamy nową perspektywę, zmieniają się przepisy europejskie i musimy również dostosować nasze prawo do tej nowej perspektywy. Jednak nie o samą perspektywę chodzi, tylko o funkcjonowanie. Pewnie też oceniałem to w ten sposób, że można by się zastanowić, czy nie zlikwidować Agencji Rynku Rolnego, bowiem ocena jest taka, iż jest poszukiwanie pracy dla tejże instytucji, choć wydaje się ona niezbędna. Nie wiem, czy nie warto by było rozmawiać z Komisją Europejską i zmniejszyć koszty wydawania środków publicznych, tym bardziej przeznaczonych na rolnictwo.
Dobrze, że w trakcie pierwszego czytania pan poseł Maliszewski powiedział o sprawie spółki Elewarr, która też była przedmiotem mojej troski. Uważam, że rząd, a w tym przypadku Agencja Rynku Rolnego, ma wpływ na kształtowanie cen na rynku zbóż, a także rzepaku, co nie jest obojętne. Oczywiście nie można likwidować firmy, bo jest źle zarządzana. Trzeba zlikwidować przede wszystkim tych, którzy źle zarządzają, a firmę pozostawić w spokoju, bo jest ona przede wszystkim po to, aby pomóc polskiemu rolnictwu i kształtować ceny na rynku.
Wysoka Izbo, po pracach w komisji rzeczywiście jest to 388 stron, ale ten faktyczny dokument, na którym się pracuje, gdyby odliczyć jeszcze 88 stron uzasadnienia, pewnie byłby gabarytowo mniejszy. Zresztą pan poseł Dunin pokazywał ten projekt i można by przyjąć, że jest to ok. 60 stron, więc nie ma problemu z zapoznaniem się z tym. Nie chodzi o to, czy tam są dobre zapisy, czy nie, bo mnie bardziej interesuje to, czy rząd, konsultując projekt, uwzględnia poszczególne podmioty, które są beneficjentem tejże ustawy, czy bierze pod uwagę propozycje, które napływają z terenu itd. Zresztą dzisiaj na pierwszym posiedzeniu komisji zapytałem o drobiarzy, o pieczarkarzy. Dostałem dzisiaj stosowne informacje - dziękuję za nie, pani minister - i zapoznałem się z problemami, które przedstawili drobiarze. Mimo że twierdzicie państwo, iż są one w pewnym sensie uwzględnione, z tych merytorycznych poprawek jednak niewiele skorzystaliście. Głównie chodzi mi o drobiarzy, bo to oni skierowali prośbę o zwrócenie się właśnie do państwa z takim zapytaniem. (Dzwonek)
Wysoka Izbo! Reasumując, chciałbym powiedzieć, że klub Sojusz Lewicy Demokratycznej poprze projekt ustawy, mimo że są zastrzeżenia co do pewnych kwestii. Były zastrzeżenia dotyczące tytoniarzy, mleczarzy itd., itd., ale głównie chodzi o to, aby ten dokument jak najszybciej został uchwalony, aby rolnicy także mogli się z tym zapoznać. Dziękuję bardzo. (Oklaski)
Posiedzenie Sejmu RP nr 96 Sprawozdanie Komisji o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o Agencji Rynku Rolnego i organizacji niektórych rynków rolnych oraz niektórych innych ustaw