Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Dziękuję.
Panie Marszałku! Mam pytanie do przedstawiciela rządu. Skoro konsultacje trwały dwa lata, to czy ministerstwo nie mogło poprosić, zebrać tych dwu walczących ze sobą czy spierających się stron i wypracować kompromisu, i dlaczego nie mogło, jeśli dobrze rozumiem? Do komisji wpłynęło wiele stanowisk, członkowie komisji dostali bardzo wiele listów - od ZAiKS-u, od bardzo różnych podmiotów, nawet od takiej fundacji jak Fundacja Nowoczesna Polska. Dlaczego, skoro to było dwa lata temu? To jest elementarny Watson, przepraszam, że to mówię. Bo to jest pytanie. Rzeczywiście z pewnego punktu widzenia można by powiedzieć, że ten tzw. press-clipping, bo to angielskie słowo trafiło do naszego języka, był, być może, nadużywany. Jak szacuje REPROPOL, roszczenia finansowe wynoszą 2 mln zł, a tylko wobec Instytutu Monitorowania Mediów - 900 tys. zł rocznie. Powstaje więc pytanie, kto na tym traci, kto na tym zyskuje, bo uważa się, iż być może prasa więcej na tym traci itd. Dlaczego ministerstwo nie podjęło takiej próby? W tej ostatniej fazie, w tym pośpiechu pewnie nie było już czasu, żeby wypracować taki kompromis (Dzwonek), ale gdyby zacząć nad tym pracować kilka miesięcy wcześniej, na pewno taki kompromis udałoby się osiągnąć.
Posiedzenie Sejmu RP nr 96 Sprawozdanie Komisji o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy o grach hazardowych