Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Powiem tak: historia Muzeum Śląskiego jest jak symfonia, która właśnie miała zabrzmieć. Nastrojono instrumenty, dyrygent podniósł batutę i - cisza. Czy istnieje drugie takie muzeum na świecie, które czekało na otwarcie przeszło 90 lat? Otóż kilka dni temu, po 90 latach starań, otwarto wreszcie Muzeum Śląskie w Katowicach, w dzielnicy Bogucice, w miejscu dawnej kopalni Katowice, wcześniej: Ferdinandgrube. To był doniosły fakt, jest to bowiem największa w Polsce przestrzeń muzealna. I jest to powrót do okresu międzywojennego, kiedy muzeum istniało w budowie. W gmachu Sejmu Śląskiego na najwyższych piętrach gromadzono kolekcję.
Zbudowano najnowocześniejszy budynek w 1939 r. i właśnie ta symfonia została przerwana. 1 września rozpoczęła się wojna i Niemcy rozebrali budynek do zera, a zbiory, które uciekały na wschód, do Rumunii, zostały zaatakowane przez samoloty, meserszmity, i część z nich uległa rozproszeniu. Dzisiaj możemy jednak powiedzieć, że jest to jedna z najpiękniejszych przestrzeni muzealnych w Europie. To jest ogromna przestrzeń. W sumie wydano, proszę państwa, prawie 300 mln zł, a nowy kompleks jest najambitniejszym przedstawieniem z zakresu kultury w Polsce w ostatnich 25 latach.
Kilka generaliów. Czym jest Muzeum Śląskie? Na czym polega jego sukces? Sukces polega na tym, że jest to jedyne w Polsce muzeum regionalne, które mówi odważnie o regionalnej historii, historii Górnego Śląska, dotyka historii współczesnej, narracji zarówno okresu stanu wojennego, jak i wcześniejszych okresów, rozpoczynając od rzeszy morawskiej, po dzień współczesny. Narracja jest godna uwagi. Po drugie, Muzeum Śląskie w ciągu tygodnia odwiedziło 22 tys. osób. To jest w Polsce rekord. Wiele innych muzeów odwiedza po 20 tys. osób przez cały rok. Liczę na to, że ekspozycję codziennie będzie oglądało ponad 1000 osób. A ona nie jest jeszcze otwarta do końca, bo Muzeum Archidiecezjalne w Katowicach będzie otwarte za kilka tygodni. Poszczególne przestrzenie, piętra, będą coraz bardziej zapełniane.
Warto dodać, że pierwszego dnia - i to zdarzyło się w historii Polski chyba po raz pierwszy - w dniu otwarcia, udostępniono to muzeum dla niepełnosprawnych, zarówno dla ludzi na wózkach, jak i dla ludzi niewidomych, wszędzie są opisy brajlowskie. Po prostu jesteśmy w Europie i przodujemy w Europie w zakresie wystawiennictwa.
Bardzo pozytywny jest odbiór osób niebędących Ślązakami. Wszyscy, którzy przyjechali z województwa śląskiego i z Polski, stali się uczestnikami eventu, który bardzo im się podobał, może poza jednym dziennikarzem peryferyjnym, który zawsze grymasił, i który napisał, że jest jakiś zakalec w tym kołoczu śląskim. Generalnie jednak muzeum otrzymało wspaniałe recenzje. Z jednej strony jedność miejsca, kopalnia Katowice, a z drugiej strony historia.
Powiem państwu o pewnych wątkach osobistych. Otóż przeszło 40 lat temu zbierałem w tym miejscu minerały. W kopalni Katowice, 300 m pod poziomem muzeum, występowały bardzo rzadkie perły jaskiniowe aragonitowe. Znajduje się tam też galeria osób internowanych, jest galeria osób, które startowały do pierwszego sejmu kontraktowego, są śpiewniki powstańcze, jeden autorstwa ks. Jana Rzymełki. Tak więc rodzinnie jestem zakorzeniony. Dlatego też spokojnie mogę powiedzieć, że jako wiceprzewodniczący komitetu budowy jestem ogromnie wdzięczny - i chcę złożyć podziękowania - wszystkim ekipom dyrektorów, którzy budowali Muzeum Śląskie. W sprawę otwarcia muzeum było zaangażowanych ponad 300 osób, kwota bardzo duża. (Dzwonek)
Na koniec chcę powiedzieć, że jest to miejsce, do którego się wraca. Sam byłem już cztery razy i jeszcze wszystkiego nie zobaczyłem. Dlatego też, panie marszałku, zarówno pana, jak i wszystkich posłów obecnych na sali zapraszam do Katowic. Warto to zobaczyć. Jest to najpiękniejsze polskie muzeum. Jest to trzecia kolekcja, a właściwie druga kolekcja malarstwa polskiego, bo w okresie międzywojennym Sejm Śląski wydał duże pieniądze na zakupy najnowocześniejszych i najlepszych dzieł sztuki. Panie marszałku, jest tam też wielka kolekcja sztuki huculskiej. Z każdego regionu Polski coś tam jest. A zatem zapraszam bardzo serdecznie do Katowic. Dziękuję za uwagę. (Oklaski)
Posiedzenie Sejmu RP nr 96