Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Chciałbym zapytać, dlaczego ustawodawca nie reguluje zakresu kompetencji psychologa i pedagoga w badaniu rodziny? To jest pierwsza kwestia.
Druga kwestia to jest kwestia braku regulacji dotyczącej zespołów diagnozujących rodzinę, co stwarza takie ryzyko, że zespół może składać się np. z dwóch pedagogów lub dwóch psychologów. Istnieje takie ryzyko.
Następna kwestia to jest kwestia tego, co przewiduje ustawa. Mianowicie zakłada ona, że specjalista sądowy ma mieć wykształcenie wyższe psychologiczne lub pedagogiczne i zaledwie trzyletnie doświadczenie zawodowe. W związku z tym, że bodaj dwa lata temu Najwyższa Izba Kontroli w swoim raporcie wyraźnie napisała, ze 85% sierot w Polsce to są sieroty społeczne, czyli posiadające ojca i matkę, chciałbym zapytać o taką sprawę. Jaka jest propozycja rozwiązania tego problemu? Chodzi mi o taki aspekt, żeby osoby, które zajmują się problemami polskich dzieci, polskich rodzin, same wykazały się tym, że mają normalnie funkcjonujące rodziny, żeby same były ojcami, matkami. Osoba z trzyletnim doświadczeniem zawodowym, jak rozumiem, może być osobą, która jest trzy lata pod studiach, i może być ojcem lub matką, ale wcale nie musi, o doświadczeniu zawodowym już nie wspomnę. Dziękuję. (Oklaski)
Posiedzenie Sejmu RP nr 96 Sprawozdanie Komisji o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych oraz niektórych innych ustaw