Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Dziękuję bardzo.
Rozumiem, że po wystąpieniu pani poseł Iwony Arent czas jest prawie nielimitowany.
Przystępuję do meritum. Otóż ustawa dotyczy rodzinnych ośrodków diagnostyczno-konsultacyjnych, czegoś, co było bardzo ważne w ocenie środowiska nieletnich, różnego rodzaju opinii dotyczących tego, jak żyją, w jakim środowisku się znajdują, co w tym momencie jest potrzebne sądowi. Byli oni przy sądzie, a nie pracownikami sądu. Czyli była to instytucja, która nie do końca wiadomo, jak była umocowana. To po pierwsze.
Po drugie, to była instytucja, nawiązując do wystąpienia pani poseł, której orzeczenia w wielu przypadkach budziły kontrowersje, szczególnie wtedy, kiedy nie były zgodne z opinią osób drugiej strony, zainteresowanych sprawą. Teraz ma się to zmienić.
Już pomijając nazwę, że w tej chwili te rodzinne ośrodki diagnostyczno-opiekuńcze mają się nazywać opiniodawczymi zespołami sądowych specjalistów, to ma to być instytucja przy sądzie, tak bym to określiła. Pracownicy działający w ramach takiego zespołu opiniodawczego mają być pracownikami sądowymi. Rzecz jest w tym, że poszerzył się zakres obowiązków tej grupy instytucjonalnej. Do tej pory zajmowano się m.in. diagnozowaniem nieletnich, ich środowiska, poradnictwem i opieką specjalistyczną itd., a teraz dochodzi bardzo ważny punkt, mianowicie wydawanie opinii dla sądów powszechnych w przypadku rozwodów oraz kwestii spornych dotyczących kontaktów rodziców i dzieci. Muszę powiedzieć, że pewnie w życiu może się to okazać najtrudniejszym albo najważniejszym zadaniem, bowiem rozwód jest czymś złym, przynosi zawsze jakiś uszczerbek na psychice ludzi w ten proces wciągniętych, ale bardzo często największe konsekwencje ponoszą dzieci. I bardzo ważne jest, żeby wysłuchać stron, rodziców oraz również wziąć pod uwagę rzeczywiście dobro dziecka. To nie może być automatyzm. Przychodzili, myślę, że do każdego z państwa posłów, ojcowie, którzy czują się nieraz bardzo skrzywdzeni wyrokami sądów. Uniemożliwia się, szczególnie ojcom, kontakt z dziećmi, nie przestrzega się zasad wyłożonych przez sąd, czyli zła praktyka byłych małżonków potęguje dramatyzm sytuacyjny dzieci. Dlatego wydaje mi się, że szczególna odpowiedzialność, już pomijając te dotychczasowe kwestie dotyczące trudnych spraw dzieci żyjących w różnych skomplikowanych środowiskach, dotyczy właśnie sprawiedliwego podejścia do problematyki dzieci, co w wyniku rozwodu może ojciec, co może matka i co może dziecko. Stąd, myślę, jest to wyczulenie m.in. tej grupy osób, która również do nas przysłała swoje stanowisko, to jest Forum Matek Przeciw Dyskryminacji Ojców, które to środowisko podważa całkowicie sens tej ustawy, wskazuje na patologię, właściwie pani poseł Arent to wykorzystała, więc ja już o tym mówić nie będę, ale są w tym liście kwestie, które muszą niepokoić i mam nadzieję, że pan minister podczas tej dyskusji dzisiaj udzieli odpowiedzi w tej sprawie.
Jest też inny problem, mianowicie dotychczasowi pracownicy rodzinnych ośrodków opiekuńczo-diagnostycznych przestają być pracownikami zatrudnionymi na podstawie Karty Nauczyciela, bo przecież nauczycielami czy pedagogami w tym momencie w rozumieniu Karty Nauczyciela nie będą, ale to budzi również niezadowolenie części środowiska związanego z tą sprawą. Mamy więc do czynienia (Dzwonek) z jednej strony, wydaje się, z logicznym poregulowaniem, stabilizującym sytuację w porównaniu z dzisiejszą sytuacją tych rodzinnych ośrodków diagnostyczno-konsultacyjnych, a z drugiej strony mamy też sygnały przeciwne temu, mianowicie jedna sprawa to wyłączenie spod Karty Nauczyciela części osób, mimo że będą one zatrudnione jako pracownicy sądowi, o czym pani poseł sprawozdawca Magdalena Kochan słusznie mówiła, które to osoby wynagrodzenia mają mieć gwarantowane w oparciu o wyliczoną średnią miesięczną z ostatnich 12 miesięcy. Dla niektórych środowisk utrata tej pracy w oparciu o Kartę Nauczyciela jest kwestią negatywnie postrzeganą. Ponadto uwagi kierowane przez to forum matek będących obrońcami ojców nie wszystkie są takie ideologiczne. Są też merytoryczne uwagi, więc ja dlatego już dzisiaj deklaruję w imieniu mojego klubu, że się wstrzymamy przy ostatecznych rozstrzygnięciach, a pana ministra proszę szczególnie o to, żeby pan się odniósł do tych problemów, które pani poseł Arent w imieniu tego forum przedstawiła, co zwalnia mnie w tym momencie z obowiązku powtarzania tego. Dziękuję uprzejmie. (Oklaski)
Posiedzenie Sejmu RP nr 96 Sprawozdanie Komisji o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych oraz niektórych innych ustaw