Panie Marszałku! Pani Premier! Wysoka Izbo! Bardzo się cieszę, że oboje kandydaci to są ludzie z dużą kulturą osobistą, taktem i doświadczeniem politycznym, ale od marszałka oczekuję przede wszystkim zmiany regulaminu Sejmu.
Od wielu lat domagamy się tego od Platformy Obywatelskiej, obiecywał to marszałek Sikorski, który nie dotrzymał słowa. Jest absolutnym skandalem, że są projekty ustaw, które leżą w komisjach rok i dłużej. Przecież już dawno powinniśmy tę sprawę, także w obliczu przyszłej kadencji parlamentu, co do którego nie wiadomo, jaki będzie, doprowadzić do końca i ustalić maksymalny czas procedowania w komisjach i w ogóle w parlamencie. Każdy projekt ustawy, pod którym są złożone podpisy, powinien w ciągu kilku, 3-6 miesięcy trafić pod obrady Sejmu. To jest fundamentalna zmiana w imię demokracji, która jest potrzebna. Chciałbym od pani Małgorzaty Kidawy-Błońskiej i od pana Jerzego Wenderlicha usłyszeć przynajmniej obietnicę, że chcą to zrobić, a najlepiej byłoby, żeby to zrobili.
Ale to nie tylko to. Druga sprawa dotyczy zupełnie żenującej sytuacji, tego, że cały czas poniżamy się jako posłowie, łamiąc regulamin Sejmu, żeby zabrać głos w dniu, w którym są głosowania. Wiemy, że uciekamy się do tych żenujących trików, że oto zgłaszamy wniosek w sprawie formalnej, przerwy dla klubu i potem robimy polityczne wystąpienie. Dlaczego mamy się znów tak ośmieszać przez kolejne miesiące i lata, dlaczego nie możemy tego uporządkować w taki sposób, że kiedy jest tego typu sytuacja, posłowie mają prawo zabrać jeszcze raz głos, mimo że wcześniej debata się odbyła? Co się takiego złego stanie?
Jest kilka tego typu zmian, ale nie będę już przedłużał swojego wystąpienia. Wszyscy państwo doskonale wiecie, co trzeba zrobić, żeby Sejm był bardziej poważny. Oczekuję od tych kandydatów, a zostały cztery miesiące, żeby ta zmiana regulaminu Sejmu, w imię pewnej przyzwoitości pracy w parlamencie, została przeprowadzona. Dziękuję bardzo. (Oklaski)
Posiedzenie Sejmu RP nr 95 Wybór Marszałka Sejmu