Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

36 punkt porządku dziennego:


Sprawozdanie Komisji Kultury i Środków Przekazu o poselskich projektach uchwał w sprawie:
- uczczenia ofiar przewrotu majowego 1926 roku,
- uczczenia pamięci ofiar zamachu majowego 1926 r.
(druki nr 3379, 3414 i 3416).


Poseł Piotr Babinetz:

    Dziękuję bardzo.

    Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt przedstawić stanowisko klubu Prawo i Sprawiedliwość wobec poselskich projektów uchwał w sprawie uczczenia pamięci ofiar przewrotu majowego.

    Myślę, że trzeba do tej dyskusji wprowadzić jednak pewne uporządkowanie, przypomnieć pewne wątki historyczne, dlatego że ocena tego bardzo ważnego wydarzenia w historii Polski, przewrotu majowego, w omawianych projektach uchwał abstrahuje od ówczesnej sytuacji politycznej i społecznej w Polsce. Przypomnijmy, że było dużo ważnych elementów, które przyczyniły się wówczas do takiego rozwoju wydarzeń. Chodziło m.in. o to, że w Konstytucji Marcowej bardzo ograniczono uprawnienia władzy wykonawczej na rzecz parlamentu i efekt tego oraz wyborów parlamentarnych był taki, że bardzo to utrudniało budowanie stabilnej większości w Sejmie i stabilnego rządu. Doszło też do zabójstwa prezydenta Rzeczypospolitej Gabriela Narutowicza, co bardzo podzieliło obozy polityczne, doprowadziło do bardzo ostrej walki między obozem lewicowym i obozem narodowym. Ponadto gdy powstał ten trzeci rząd Witosa, lewica przypominała, że poprzedni rząd Witosa przyczynił się do krwawych wydarzeń w Krakowie w listopadzie 1923 r., podczas których zginęło 32 ludzi, robotników oraz żołnierzy. Wreszcie tuż przed przewrotem majowym był długi okres kryzysów gabinetowych, miało miejsce osiem kolejnych misji utworzenia rządów. Ważne było też to, co działo się w sytuacji międzynarodowej: w 1922 r. podpisano układ w Rapallo, czyli porozumienie niemiecko-sowieckie w sprawach gospodarczych i współpracy wojskowej, a potem - 24 kwietnia 1926 r. - kontynuowano je, podtrzymano poprzez układ o przyjaźni i neutralności między Związkiem Sowieckim a Niemcami. Warto też wspomnieć, że w marcu 1926 r. sam Wincenty Witos opublikował broszurę ˝Czasy i ludzie˝, w której wskazywał na potrzebę zmian w konstytucji, wzmocnienia władzy wykonawczej, wyeliminowania z Sejmu małych partii politycznych, ograniczenia praw do strajku, ograniczenia praw mniejszości narodowych.

    Wreszcie było też tak, że część środowisk ludowych PSL Wyzwolenie opowiadała się przeciwko rządowi Witosa i wspólnie z PPS atakowała go bardzo ostro, nazywając krwawym, sprzedajnym, rządem hańby narodowej. Z drugiej strony obóz narodowy opowiadał się za silnymi rządami i zmierzał do ograniczenia demokracji, do mocnej władzy wykonawczej i realizowania wyrazistego programu. Nie było natomiast polityka, który by po tę władzę sięgnął. Takim mógł być tylko marszałek Piłsudski, który miał największy wpływ na wojsko. Marszałek, który mówił, że wojsko i polityka zagraniczna muszą pozostać niezależne od chwiejnych koalicji parlamentarnych. Można też przytoczyć fragment wywiadu marszałka Piłsudskiego z 11 maja, zresztą udzielonego w numerze skonfiskowanym przez rząd Wincentego Witosa, w którym stwierdził: Staję do walki z głównym złem państwa: panowaniem rozwydrzonych partii i stronnictw nad Polską, zapominaniem o imponderabiliach, a pamiętaniem tylko o groszu i korzyści.

    Jak już zaczynały się wydarzenia nazwane później przewrotem majowym, marszałek myślał o demonstracji politycznej i o rozmowie z prezydentem Wojciechowskim, aby ten doprowadził do odwołania rządu Witosa i do zmian politycznych w Polsce. To się nie udało. Prezydent odmówił takich działań. Zaczęła się demonstracja polityczna, która przerodziła się później w walkę zbrojną. Pierwsze zaczęły strzelać wojska rządowe, ale oczywiście tymi, którzy to zainicjowali, byli piłsudczycy, tego nie można ukrywać.

    Warto jeszcze wspomnieć, że osobą, która starała się doprowadzić do kompromisu, do pojednania, żeby nie doszło do krwawych walk, albo do zaprzestania ich w trakcie, był marszałek Sejmu Maciej Rataj, który był, można powiedzieć, umiarkowanym zwolennikiem marszałka Piłsudskiego, a jednocześnie był związany z Polskim Stronnictwem Ludowym ˝Piast˝, wspierał też premiera Witosa. Chciał pogodzić strony i to się nie udało. Jakie były skutki, wiemy.

    Jeśli chodzi natomiast o projekty uchwał, to nawiązując do tego, o czym mówiłem, chcę powiedzieć, że jedna z nich zarzuca fałszywe intencje stronie, która doprowadziła do przewrotu majowego, druga eksponuje pewne wątki partyjno-polityczne. (Dzwonek) Myślę natomiast, że jeśli już, to można było wspomnieć o samym marszałku Macieju Rataju, który nie był stroną w tej walce.

    Generalnie klub Prawo i Sprawiedliwość oddaje hołd i czci pamięć wszystkich żołnierzy i osób cywilnych, które poległy i zginęły w trakcie przewrotu majowego, niezależnie od tego, po której stronie walczyły, czy po stronie tych, którzy bronili legalnego rządu, czy po stronie tych, którzy byli wierni marszałkowi Józefowi Piłsudskiemu. Wiemy, że były tragedie, takie jak na przykład tragedia bardzo wybitnego Polaka gen. Kazimierza Sosnkowskiego, który znalazłszy się w tak trudnej sytuacji - tak trudnego wyboru - próbował targnąć się na swoje życie.

    Jednocześnie klub Prawo i Sprawiedliwość opowiada się za odrzuceniem tych projektów uchwał zarówno ze względu na ich treść, jak i ze względu na to, że jest to 89. rocznica. W przyszłym roku można do tych spraw powrócić i rozważyć to na poważnie. Dziękuję bardzo. (Oklaski)



Poseł Piotr Babinetz - Wystąpienie z dnia 12 czerwca 2015 roku.


49 wyświetleń

Zobacz także: