Dziękuję.
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Niestety ta ustawa jest w duchu Adama Giersza, a nie posła Rasia. Gdyby była w duchu posła Rasia, tak nacechowana, to poszłaby dalej bardziej ofensywnie i przebojowo, a nie została zabetonowana, jeśli chodzi o poprzednie rozwiązania.
Dlatego mam pytania. Panie ministrze, dlaczego rząd boi się pójść drogą projektu Sojuszu Lewicy Demokratycznej w zakresie zwolnień od podatku dochodowego czy podatku od nieruchomości? Dlaczego boimy się ułatwiać życie polskim rodzinom, tak aby mogły korzystać z tych udogodnień i wysyłać swoje dzieci, pociechy na różne obozy sportowe? Mam także pytanie o to, dlaczego nie dyskutujemy o ustawie hazardowej, nie chcemy wpompować w polski sport tego zastrzyku finansowego?
Ważną kwestią jest także deregulacja zawodu. Czy pan jako minister sportu uważa, że te zmiany, które zostały zaproponowane przez ministra Gowina, są dobre dla polskiego sportu? (Dzwonek) Moim zdaniem są złe. Ostatnia kwestia, medycyna sportowa, lekarze sportowi - w tej materii też musimy coś zrobić. Dziękuję.