Szanowna Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! W imieniu Klubu Poselskiego Sojusz Lewicy Demokratycznej mam zaszczyt zaprezentować stanowisko wobec sprawozdania Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka o komisyjnym projekcie ustawy o zmianie ustawy o Sądzie Najwyższym.
Państwo posłowie występujący przede mną, a także pani poseł sprawozdawca szczegółowo omówili zakres zmian. Chcę powiedzieć tylko o tych zmianach, które są najistotniejsze i które mają na celu ujednolicić zasady obowiązujące w sądownictwie. Dzisiaj kadencyjność dotyczy Naczelnego Sądu Administracyjnego, ale obejmuje również pierwszego prezesa Sądu Najwyższego. Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka zajęła się tym problemem w związku z wnioskami, w związku ze zgłaszaną taką potrzebą w trakcie prac komisji nad innymi zmianami dotyczącymi właśnie Sądu Najwyższego. Dlatego komisyjny projekt, tak jak mówiła pani poseł Iwona Arent, został dopracowany i bardzo solidnie przemyślany.
Pierwsze propozycje zawarte w naszym komisyjnym projekcie zawierały nieco inne zapisy. Chodziło o to, że nie określały one liczby kadencji. Pisaliśmy o kadencyjności, ale nie zostało w sposób jasny doprecyzowane, czy to jest jedna kadencja, czy tych kadencji jest więcej. Propozycja komisji mówiła też o tym przejściowym okresie dla pełniących obecnie funkcje prezesów Sądu Najwyższego, a jednocześnie funkcje przewodniczących poszczególnych izb. Była mowa o 6-miesięcznym okresie, bo z tą datą miały ustawać obowiązujące dzisiaj powołania.
Dyskutując w komisji, ale także wysłuchując pierwszej prezes Sądu Najwyższego, analizując głosy innych uczestników posiedzenia i dyskusję na tym posiedzeniu, uznaliśmy za zasadną propozycję, żeby ten okres wydłużyć do 12 miesięcy, i tak też w omawianym dzisiaj sprawozdaniu zostało to zapisane, przy czym uwzględnialiśmy ważny element, że ten okres 12 miesięcy pozwoli pierwszemu prezesowi Sądu Najwyższego swobodniej przygotować zmiany, tak aby Sąd Najwyższy w sprawach organizacyjnych nie poniósł żadnego uszczerbku, żeby nie było żadnego zamieszania. Ten okres pozwala na przygotowanie się i na dobre zorganizowanie pracy Sądu Najwyższego.
Oczywiście podnoszono aspekt, o którym chcę tylko wspomnieć, że prezesi sądu te funkcje będą mogli pełnić do ukończenia 70. roku życia, po którym to okresie, jeśli wyrażą na to zgodę, będą mogli pracować i czynnie orzekać do 72. roku życia, jeśli uznają, że są w stanie i że będą chcieli nadal służyć swoim doświadczeniem, swoją wielką wiedzą w kwestiach orzecznictwa. (Dzwonek) Dlatego ten projekt spełnia, myślę, oczekiwania środowiska sędziowskiego, ale jednocześnie, jak już tutaj powtarzałam, jest projektem dobrym.
Chciałabym podziękować wszystkim członkom Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka za bardzo rzetelną, merytoryczną pracę. Dziękuję też pani poseł sprawozdawcy, bo jest to nasz wspólny dobrze przygotowany projekt.
Klub Poselski Sojusz Lewicy Demokratycznej oczywiście będzie popierał te rozwiązania i będzie głosował za przyjęciem projektu. Dziękuję bardzo. (Oklaski)