16 punkt porządku dziennego:

Poseł Jarosław Stawiarski:

    Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Słuchając koleżanek, kolegów z Platformy Obywatelskiej, od razu przypomniałem sobie, że ja jestem z Polski radykalnej, bo u nas nie jest tak wesoło i różowo, jak państwo to przedstawiacie. Nie wiem, czy ta miejscowość koło Konina, o której pan mówił, nie wiąże się przypadkiem z kopalniami węgla, czy chodzi o Konin, Koło, Turek, nie wiem, czy tam płaci się podatki, czy to są bogate tereny i dlatego mamy tam tak świetne biblioteki. Ale to już pomijam.

    Ktoś mówił, że pan prezydent Komorowski czyta książki. Chciałbym się tylko dowiedzieć od pani, która mówiła, że podjął on ostatnio tę piękną inicjatywę, jaką książkę przeczytał ostatnio pan prezydent Komorowski. Byłbym jeszcze bardzo ciekaw, jakbyście państwo mi powiedzieli...

    (Poseł Zofia Ławrynowicz: Ale nie rozmawiamy o prezydencie Komorowskim.)

    (Głos z sali: A co pan czytał, jeśli cokolwiek?)

    Ale ad rem, do rzeczy.

    Drodzy Państwo! Panie Ministrze! Jeśli chodzi o biblioteki, to według rozporządzenia z 2 czy 3 października 2012 r. podstawa płacy bibliotekarza w pełnym miesięcznym wymiarze czasu pracy wynosi 1050 zł. Czy to jest prawda? Czy to rozporządzenie jeszcze obowiązuje, panie ministrze? To po pierwsze.

    Mówił pan, że zostało oddanych 245 bibliotek. Wszystko się zgadza, tylko musi pan mieć świadomość, że od 2013 r. nie ma już pieniędzy na infrastrukturę. Kiedy zostaną one uruchomione? Nie stać na to gmin z Polski radykalnej, a może nawet i z racjonalnej. Te środki trzeba jak najszybciej uruchomić.

    (Poseł Zofia Ławrynowicz: Polska jest jedna.)

    Wiecie państwo, powiem wam coś. Dlaczego biblioteki tak świetnie funkcjonują? Bo mają wspaniałych bibliotekarzy. Według forum bibliotekarz.com - odczytam wam to teraz - bibliotekarz jest tragarzem, bo nosi pudła z książkami, niańką, bo opiekuje się maluchami, kiedy rodzice zostawiają pociechy i idą na zakupy, pedagogiem, nauczycielem, bo prowadzi lekcje biblioteczne, plastykiem, bo prowadzi zajęcia plastyczne dla dzieci, konkursy. (Dzwonek) Jako grafik przygotowuje plakaty, ogłoszenia, zaproszenia, jako sekretarka - wszelkie pisma, a jako webmaster prowadzi strony www. Jest sprzątaczką, redaktorem, dziennikarzem, kiedy przygotowuje informacje dla prasy, wydawnictwa. Jest również fotografem, bo ktoś musi wykonywać zdjęcia, kiedy są różnego rodzaju imprezy, a także kadrowcem, księgowym itd. Dlatego, drodzy państwo, to, że mamy takie biblioteki, jest przede wszystkim zasługą bibliotekarzy, którzy mają teraz święto. Jeszcze raz w imieniu Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość chciałbym złożyć im jak najserdeczniejsze życzenia.

    Mam pewną propozycję, panie ministrze. Bibliotekarze domagają się stworzenia ogólnopolskiej platformy cyfrowej e-booków, którą mogłaby na przykład prowadzić Biblioteka Narodowa. Chodzi o to, aby za niewielkie pieniądze bądź nieodpłatnie w bibliotekach można było mieć dostęp do najnowszych wydań w wersji elektronicznej. Proszą o to bibliotekarze z Polski racjonalnej i radykalnej. Dziękuję. (Oklaski)