Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mam pytanie do przedstawiciela wnioskodawców. Pojawia się często zarzut, że ta ustawa nie powinna być zmieniana, ponieważ to będzie miało miejsce pół roku przed wyborami. Jak państwo odpowiedzieliby na tego typu zarzuty?
Drugi zarzut, który często się pojawia, jest taki, że projekt obywatelski w jakimś sensie upolitycznia sposób powoływania PKW czy przynajmniej komisji na szczeblu okręgowym. Czy jest to wymysł tylko i wyłącznie miejscowy, czy jest to wzorowane także na rozwiązaniach, które są stosowane w innych państwach europejskich?
I wreszcie pytanie, chyba zasadnicze, do wnioskodawców. Jeżeli tych zmian, które proponują polscy obywatele, nie udałoby się wprowadzić w obecnie obowiązującym Kodeksie wyborczym, to czy można zagwarantować, że kolejne wybory, w maju i jesienią, będą uczciwe? Czy rzeczywiście będziemy mogli być pewni tego, że wyniki, które zostaną ogłoszone, będą miały wiele wspólnego z rzeczywistością?
I pytanie do przedstawiciela Platformy Obywatelskiej. Dlaczego boicie się głosu obywateli? Po raz kolejny nie chcecie ich słuchać, zwłaszcza w sytuacjach, kiedy obawiają się, że sposób przeprowadzenia głosowania nie będzie odzwierciedlał prawdziwych intencji wyborców. Dziękuję bardzo. (Oklaski)