Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Dziękuję.
Pan minister Schetyna jest znany z twardego kręgosłupa, również jeśli chodzi o krytykę w ramach własnej formacji.
Ja w jednej sprawie sprostowanie. Chcę tylko panu powiedzieć, że odpowiada pan selektywnie, nie odpowiedział pan na żadne z moich trzech głównych pytań. Jedno dotyczyło tego, dlaczego w Polsce nie ma dyskusji na temat traktatu Unii Europejskiej z Japonią czy z Kanadą, który został zatwierdzony...
(Minister Spraw Zagranicznych Grzegorz Schetyna: Dobrze, zapiszę to. Obiecuję.)
Dobrze, dziękuję.
Nie odpowiedział pan na pytanie w sprawie Jana Karskiego, chociaż poświęcił pan temu pół strony swojego wystąpienia, co jest, powiem wprost, rzeczą skandaliczną.
(Minister Spraw Zagranicznych Grzegorz Schetyna: Ale to prezydent.)
Przepraszam, ale czy pan ma coś wspólnego z prezydentem? Bo coś słyszałem, że pan ma coś wspólnego, ale może się mylę.
Natomiast chciałbym sprostować tylko jedną jedyną kwestię - w sprawie nacjonalizmu ukraińskiego. Pomijam pana nieeleganckie słowa na temat SLD. Otóż nigdy obecny rząd - mówię o tym z przykrością - nie potępił działalności UPA ani OUN. Co więcej, obecny szef (Dzwonek) odpowiednika IPN na Ukrainie pan Wjatrowycz, który zresztą jest spadkobiercą tradycji banderowskiej, bo w swojej książce ˝Druga wojna polsko-ukraińska 1942-1947˝ sprowadza rzeź na Wołyniu do elementu opisywanej wojny, przedstawił też te określone projekty... Powiem tylko tyle: Czy możemy to aprobować? Przecież jako SLD - jeszcze nie było pana formacji w parlamencie - od początku opowiadaliśmy się za niepodległością Ukrainy, w 1991 r. mieliśmy bardzo dobre kontakty z różnymi siłami ukraińskimi.
Jeżeli w debacie po wystąpieniu prezydenta Komorowskiego wystąpił np. Igor Mosijczuk z Partii Radykalnej, który poczuł, jak sam powiedział, ducha Stepana Bandery i Romana Szuchewycza i zakończył wypowiedź w dyskusji nad projektem ustawy w sprawie Szuchewycza banderowskim zawołaniem ˝chwała narodowi˝, na co odpowiedziały mu zgodnie z tą tradycją głosy z sali ˝śmierć wrogom˝, i w podobny sposób deputowani zachowali się po głosowaniu, w którym zresztą prawie połowa deputowanych nie wzięła udziału, to gratuluję aprobaty takiego zachowania.
Pan się urodził w Opolu i chciałbym tylko zacytować opinię...
Wicemarszałek Wanda Nowicka:
Ale, panie pośle, to naprawdę już nie jest sprostowanie.
Poseł Tadeusz Iwiński:
Ostatnie zdanie, pani marszałek.
(Głos z sali: Niech mówi.)
...rektora Uniwersytetu Opolskiego prof. Stanisława Nicieji, który powiedział w ten sposób: Powinniśmy zachować się tak jak każdy normalny kraj, który broni swojej godności. To kwestia elementarnej uczciwości. Należy głośno powiedzieć, że poprawność polityczna ma swoje granice i nie można zakłamywać historii. Jeżeli polski prezydent w ukraińskim parlamencie jednoznacznie staje po stronie Ukrainy, czego przecież ponosimy koszty polityczne i gospodarcze, i ten sam parlament zaraz po tym przyjmuje uchwałę gloryfikującą UPA i OUN, należy to traktować jako policzek wymierzony państwu polskiemu. Dziękuję bardzo. (Oklaski)
Posiedzenie Sejmu RP nr 91 Informacja Ministra Spraw Zagranicznych o zadaniach polskiej polityki zagranicznej w 2015 roku