Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

9 punkt porządku dziennego:


Pierwsze czytanie senackiego projektu ustawy o zmianie ustawy o zawodzie lekarza weterynarii i izbach lekarsko-weterynaryjnych oraz niektórych innych ustaw (druk nr 3226).


Poseł Marek Gos:

    Dziękuję.

    Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Pani Minister! W imieniu Klubu Parlamentarnego Polskiego Stronnictwa Ludowego chcę odnieść się do senackiego projektu ustawy o zmianie ustawy o zawodzie lekarza weterynarii i izbach lekarsko-weterynaryjnych oraz niektórych innych ustaw zawartego w druku nr 3226.

    Faktycznie do problematyki, która jest do ponownego rozstrzygnięcia rekomendowana przez Senat, odnosiliśmy się ok. roku temu i dylematy, które dzisiaj się pojawiają, były wtedy rozstrzygnięte. Senat porusza, podnosi, że ustawa przyjęta wtedy przez Sejm i podpisana przez prezydenta tylko częściowo rozstrzyga problem związany z nadzorem sądowym nad orzeczeniami sądów korporacyjnych, a więc sądów odpowiedzialności zawodowej. Wtedy również te argumenty były przedstawiane i na tej sali, i w pracującej nad tym komisji, i w podkomisji. Tak wówczas uznano i do dziś wydaje się, że nie ma nowych argumentów, które skłaniałyby nas do ponownego rozstrzygania tych kwestii i do zmiany decyzji, która została podjęta nie tak dawno w oparciu o podobne przesłanki. Główne zastrzeżenie, główny zarzut, jaki postawił Trybunał Konstytucyjny, dotyczył braku możliwości odwołania się zainteresowanych stron, w tym osób wykonujących wolne zawody, od orzeczeń sądów korporacyjnych w przypadku tzw. mniej dotkliwych kar, mianowicie kary upomnienia, kary nagany, i tego rodzaju zmiany zostały wówczas wprowadzone przez Wysoką Izbę do ustawy. A więc nie ma dzisiaj konstytucyjnego zarzutu co do prawa, które chcemy zmienić, natomiast senatorowie chcą wyjść poza wyrok - jak pan senator był uprzejmy wskazać - Trybunału Konstytucyjnego.

    Stoję natomiast przed dylematem. Przeanalizowałem dosyć szczegółowo wszystkie stanowiska, począwszy od stanowiska rządu, ministra zdrowia, a skończywszy na stanowiskach wszystkich ważnych gremiów, które wypowiadały się na ten temat, biorąc również pod uwagę stanowiska bezpośrednio zainteresowanych, czyli stanowiska korporacyjne: Naczelnej Izby Lekarskiej, Naczelnej Izby Aptekarskiej, Krajowej Izby Diagnostów Laboratoryjnych, Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych i samorządu weterynaryjnego. W materiałach jest również zestawienie spraw, które trafiają do rozstrzygnięcia w drodze kasacyjnej, bo taką drogę ustawa dziś wskazuje. W zasadzie problem dotyczy tylko jednej grupy zawodowej, mianowicie samorządu lekarskiego i orzeczeń kasacyjnych w związku z odwołaniem się od orzeczeń sądu lekarskiego drugiej instancji. Chcę wskazać, że tych przypadków w grupie lekarskiej jest najwięcej, ale też nie można powiedzieć, że są to masowe odwołania ani że jest to procedura powszechna, są to raczej incydentalne przypadki.

    Jeżeli chodzi o Krajowy Sąd Lekarsko-Weterynaryjny, przypadków jest praktycznie kilka i można mówić o incydentalności. To samo dotyczy Krajowej Izby Diagnostów Laboratoryjnych, Naczelnej Izby Pielęgniarek i Położnych czy Naczelnej Izby Aptekarskiej. Na przykład w przypadku Krajowej Izby Diagnostów Laboratoryjnych odnotowano w 2011 r. tylko jedno odwołanie do Naczelnego Sądu Lekarskiego. A zatem wydaje się, że te odwołania mają raczej precedensowy charakter. Mam pełną świadomość, że w przypadku kasacji brane są pod uwagę wady proceduralne, a więc Naczelny Sąd Lekarski nie wnika w merytoryczną stronę, bierze pod uwagę głównie procedurę i uchybienia proceduralne. (Dzwonek)

    Biorąc pod uwagę stanowiska najbardziej zainteresowanych podmiotów, głównie Naczelnej Izby Lekarskiej, Naczelnej Izby Aptekarskiej, Krajowej Izby Diagnostów Laboratoryjnych, które to stanowiska są negatywne, chcę powiedzieć, że również stanowisko naszego klubu jest w tej kwestii negatywne. Nie składam jednak wniosku, bo takiego wniosku nie przygotowaliśmy, natomiast zobaczymy w czasie prac w komisji, na ile argumenty przeważą. Skoro Senat tak bardzo poważnie to traktuje i tak bardzo nalega, żeby nad tym procedować, to spróbujmy jeszcze raz nad tym się pochylić, bo wydaje się, że argumenty są podzielone. Krótko mówiąc, najbardziej zainteresowani...

    (Głos z sali: Milczą.)

    (Poseł Romuald Ajchler: Są przeciwni.)

    Nie, nie milczą, ale są przeciwni nowej regulacji, twierdząc, że dotychczasowa regulacja jest korzystna i wystarczająca. Bardzo dziękuję za uwagę. (Oklaski)



Poseł Marek Gos - Wystąpienie z dnia 08 kwietnia 2015 roku.


65 wyświetleń

Zobacz także:




Zobacz także:





Poseł Marek Gos - Wystąpienie z dnia 21 lipca 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 97 Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zdrowiu publicznym

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Marek Gos - Wystąpienie z dnia 09 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 98 Sprawozdanie Komisji o senackim projekcie ustawy o zmianie ustawy o...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy



Poseł Marek Gos - Wystąpienie z dnia 23 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 101 Sprawozdanie Komisji o rządowym projekcie ustawy o finansowaniu...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Marek Gos - Wystąpienie z dnia 23 września 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 101 Sprawozdanie Komisji o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Marek Gos - Wystąpienie z dnia 08 października 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 102 Sprawozdanie Komisji o uchwale Senatu w sprawie ustawy o zmianie...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy