Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Nie będę mówiła długo, bo nie lubię mówić długo. Dobrze, że teraz mam tylko 5 minut, bo to mężczyźni gadają...
Wicemarszałek Jerzy Wenderlich:
Stereotypy, stereotypy...
Poseł Zofia Popiołek:
Słucham?
Wicemarszałek Jerzy Wenderlich:
Nie, nie, już nic.
Poseł Zofia Popiołek:
Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu koła Ruch Palikota mam zaszczyt przedstawić nasze stanowisko w sprawie informacji o funkcjonowaniu spółdzielni socjalnych w latach 2010-2011 i 2012-2013. Nie będę odnosić się do tych sprawozdań, gdyż w zasadzie już wszystko zostało powiedziane, są one zwięzłe, skondensowane i dobrze, że takie są. Naszym zdaniem ta forma aktywności beneficjentów zarówno urzędów pracy, jak i ośrodków pomocy społecznej jest ze wszech miar zasadna, słuszna i bardzo dobrze, że się rozwija.
Natomiast chciałabym powiedzieć coś o spółdzielczości w ogóle, bo obawiam się, i tutaj w wypowiedzi pani poseł było takie zastrzeżenie, że zdefiniowanie spółdzielczości jako tylko tej socjalnej jest - moim zdaniem - jednym z większych błędów transformacji ustrojowej, w ramach której spółdzielczość zniszczono i potraktowano jak relikt minionej epoki, w zasadzie nie pamiętając o tym, że polska spółdzielczość, sięgająca tradycji przedwojennych, świetnie rozwija się na Zachodzie, a u nas nie. W tej chwili powrót spółdzielczości w formie tylko i wyłącznie socjalnej może spowodować, że będzie ona w ten sposób traktowana. Wydaje mi się, że przy braku od 25 lat jakiejkolwiek polityki, np. mieszkaniowej, powinno się zacząć mówić o tym, że taka forma jeszcze istnieje. Ona pewnie została w PRL-u wypaczona, ponieważ doprowadzono do tych wielkich molochów, ale spółdzielczość w trudnych latach, zarówno w czasach II Rzeczypospolitej, jak i zaraz po II wojnie, świetnie zdała egzamin. Ta idea spółdzielczości, czyli wzajemnej solidarności, nastawienia niekoniecznie na zysk, powinna być tutaj promowana. Tym problemom trzeba się szerzej przyjrzeć. Wprowadzenie tego, jeżeli chodzi o wykluczonych, może temu za bardzo nie służyć, stąd ta bardzo cenna uwaga zawarta w wypowiedzi pani poseł. Spółdzielnie socjalne - jak najbardziej, ale w zasadzie one powinny stanowić furtkę do reanimacji spółdzielni w różnych formach, a szczególnie jeżeli chodzi o mieszkalnictwo. Dziękuję bardzo.
Oczywiście przychylnie się ustosunkowujemy do tych sprawozdań.