Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

8 punkt porządku dziennego:


Pytania w sprawach bieżących.


Poseł Andrzej Dąbrowski:

    Dziękuję.

    Panie Marszałku! Panowie Ministrowie! Wysoka Izbo! Od dnia 2 marca 2015 r. w Polsce wprowadzone zostały nowe dowody osobiste. W związku ze zmianami dotyczącymi samych dowodów osobistych Ministerstwo Spraw Wewnętrznych miało zamiar wdrożyć aplikację Źródło będącą częścią Systemu Rejestrów Państwowych, który służyć ma obsłudze elektronicznych rejestrów PESEL, dowodów osobistych oraz aktów stanu cywilnego. Jednak jak wynika z doniesień medialnych, o których cały czas słyszymy, po raz kolejny nowy system wdrażany przez naczelne polskie organy państwowe nie funkcjonuje w sposób prawidłowy. Kłopoty z zalogowaniem się do systemu mieli urzędnicy miejscy w Gdyni, Poznaniu i Grudziądzu, zaś w Nowym Sączu nie można było nadać nowo narodzonym dzieciom numeru PESEL ze względu na błąd sytemu. Problemy z wpisami do aktów urodzenia wystąpiły również w Katowicach, natomiast w Kielcach w ogóle zrezygnowano z korzystania z systemu i zdecydowano się na wypełnienie aktów stanu cywilnego według dotychczasowych metod. To są miejsca, o których jest nam wiadomo na dzień wczorajszy, czyli dzień po tym, jak system powinien zacząć funkcjonować, więc pewnie w skali kraju tych przypadków jest więcej.

    W ostatnim czasie to już drugi - po systemie zliczania głosów PKW - państwowy system informatyczny, który nie działa w sposób prawidłowy, przez co destabilizuje pracę urzędników, ale przede wszystkim uniemożliwia obywatelom wykonywanie czynności takich jak rejestracja narodzin dzieci lub zgonów. Trzeba też zauważyć, że na dzień 1 marca, a właściwie 2 marca czekało wiele osób, aby wymienić dowody osobiste, aby już posługiwać się nowym dokumentem.

    Mając powyższe na uwadze, zwracam się z prośbą do pani minister, jako organu kierującego Ministerstwem Spraw Wewnętrznych odpowiedzialnego za wdrożenie Systemu Rejestrów Państwowych, o udzielenie odpowiedzi na niniejsze pytania dotyczące zasad funkcjonowania systemu, przyczyn powstania nieprawidłowości w jego działaniu oraz działań podjętych przez ministerstwo w celu usunięcia powstałych błędów, jak również czasu, w którym system zacznie działać w sposób prawidłowy. Dziękuję.


8 punkt porządku dziennego:


Pytania w sprawach bieżących.


Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych Tomasz Szubiela:

    Wysoka Izbo! Panie i Panowie Posłowie! System Rejestrów Państwowych zgodnie z obowiązującym prawem został w pełni wdrożony w dniu 1 marca 2015 r. W jego skład wchodzi rejestr PESEL, rejestr dowodów osobistych, nowo powstała baza usług stanu cywilnego, Centralny Rejestr Sprzeciwów, System Odznaczeń Państwowych oraz wspólna dla tych komponentów aplikacja dostępowa Źródło.

    System Rejestrów Państwowych, łącząc m.in. rejestry PESEL, dowodów osobistych i aktów stanu cywilnego, umożliwia inny niż dotychczas - on-line - dostęp do danych zawartych w tych rejestrach dla wszystkich urzędników gminnych w całej Polsce. W efekcie powstał w pełni zintegrowany, referencyjny i nowoczesny system rejestrów. Nowy system to w perspektywie długofalowej poprawa jakości danych, ułatwienie ich obiegu pomiędzy podmiotami uprawnionymi oraz zwiększenie wygody korzystania z danych zarówno przez urzędników, jak i obywateli. Co istotne, dzięki wprowadzonym zabezpieczeniom zmniejszy się także ryzyko nieuprawnionego wykorzystania zawartych w systemie informacji.

    Szanowni Państwo! System Rejestrów Państwowych to jedno z najbardziej skomplikowanych rozwiązań informatycznych w Polsce i jak każda wielka zmiana może on nieść ze sobą początkowe trudności. Wszystkie tak złożone systemy potrzebują pewnego czasu na ustabilizowanie się, a użytkownicy - na przyzwyczajenie się do pracy w systemie. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych przeprowadziło szeroką kampanię przygotowawczą i informacyjną związaną z wejściem w życie zmian, uprzedzając, że w pierwszych dniach po starcie systemu mogą występować chwilowe utrudnienia. Pozostają one jednak pod stałą kontrolą. Trudności są rozwiązywane, a urzędy na bieżąco obsługują obywateli.

    Wszystkie problemy zgłoszone w ramach jednej z linii wsparcia, tzw. service desk, są weryfikowane i na dzień dzisiejszy już w ponad połowie przypadków są rozwiązywane tego samego dnia. Pragnę przy tym poinformować, że większość zgłoszeń nie dotyczy problemów technicznych systemu rejestrów, lecz dotyczy zagadnień o charakterze lokalnym, konfiguracyjnym i organizacyjnym.

    Panie i Panowie Posłowie! Dane pochodzące m.in. z Lublina, Kielc i niektórych dzielnic Warszawy pokazują, że w dniu 2 marca tego roku urzędy obsługiwały nawet dwukrotnie więcej spraw dowodowych niż zazwyczaj. W systemie już pierwszego dnia obsłużono blisko 107 525 spraw obywateli, między innymi stworzono 2071 aktów zgonu, 2060 aktów urodzenia, zameldowano 11 115 razy na pobyt stały, nadano 2090 numerów PESEL. Dodam, że w dniu wczorajszym suma wszystkich operacji w systemie przekroczyła już 220 tys. Z punktu widzenia tych danych start systemu można zatem ocenić jako prawidłowy i udany. Parę tygodni temu musiałem się tłumaczyć z tego, że ten system istnieje. W zeszłym tygodniu w kilku miejscach tłumaczyłem się, dlaczego uważamy, że nie będzie, przepraszam za sformułowanie informatyczne, tzw. blackoutu, zastoju, że system będzie pracował. W tym tygodniu tłumaczę się z tych niedogodności, które muszą towarzyszyć tak wielkiej zmianie.

    Wysoka Izbo! Zarówno minister spraw wewnętrznych, jak i Centralny Ośrodek Informatyki pozostają w stałym kontakcie z gminami. Do obsługi gmin przygotowano specjalny zespół konsultantów, który na bieżąco analizuje oraz rozwiązuje zgłoszenia i zapytania. Obsługa składa się z trzech linii wsparcia: pierwszą jest wspomniany przeze mnie service desk (w momencie inicjacji liczył on 25 konsultantów, pierwszego dnia wpłynęło od gmin ponad 620 zgłoszeń, ponad połowa z nich została rozwiązana, ale jednocześnie, aby jak najszybciej rozwiązywać zgłoszenia pochodzące z jednostek samorządu terytorialnego, zwiększyliśmy także liczbę konsultantów na pierwszej linii do 31), drugą linią są analitycy, trzecią linię stanowią natomiast programiści, inżynierowie infrastruktury technicznej, wszystko to jest zorganizowane zgodnie z najlepszymi praktykami w zakresie wdrożeń systemów informatycznych.

    Pragnę przy tym podkreślić, że Ministerstwo Spraw Wewnętrznych odpowiednio wcześniej przed uruchomieniem systemu przygotowało również stosowne procedury awaryjne na wypadek problemów, umożliwiające obsługę obywatela w sytuacji jakiejkolwiek przeszkody technicznej. Procedury te były rozesłane do wszystkich gmin i urzędów wojewódzkich na terenie kraju i skutecznie mają zabezpieczyć obywatela przed jakimikolwiek niedogodnościami związanymi z tak dużą zmianą jak wdrożenie Systemu Rejestrów Państwowych. Warte jest także podkreślenia, że w przypadku bazy usług stanu cywilnego przez okres przejściowy 6 miesięcy działają także aplikacje alternatywne. Nie ma żadnych powodów, aby dochodziło do sytuacji, kiedy obywatel musi od okienka urzędnika odejść z niczym. Dziękuję.


8 punkt porządku dziennego:


Pytania w sprawach bieżących.


Poseł Andrzej Dąbrowski:

    Panie ministrze, słyszałem jakiś czas temu, jak ministerstwo zapewniało, że ten system jest przetestowany i będzie funkcjonował w sposób niebudzący zastrzeżeń. Przecież na ten system poszły niebagatelne kwoty, wiemy, że poszły też dodatkowe etaty, o czym nawet przed chwilą mówił pan minister. A więc moje pytanie brzmi tak jak poprzednio: Kiedy ten system będzie działał? Bo nieprawdą jest, że nikt nie odszedł z kwitkiem od okienka - były przypadki, gdy odsyłano z tego powodu, że właśnie system funkcjonował wadliwie. Jasne, że jest to skomplikowana rzecz, ale też na tym poziomie informatycznym, na jakim się znajdujemy, po tylu testach, o których byliśmy zapewnieni, ten system powinien funkcjonować od pierwszego dnia. A więc pytam: Kiedy on będzie funkcjonował w sposób niebudzący zastrzeżeń? Dziękuję bardzo.


8 punkt porządku dziennego:


Pytania w sprawach bieżących.


Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych Tomasz Szubiela:

    Przypomnę, o jakiej skali przedsięwzięcia mówimy. W systemie od pierwszego dnia, a system zaczął pracować w niedzielę, już wykonywane były operacje. Wiele gmin rozpoczęło pracę w dzień wolny, po to aby się lepiej przygotować do poniedziałku, do tego momentu, kiedy przyjdą obywatele. Od poniedziałku w systemie pracuje ponad 15 tys. urzędników i incydentalnie mogą się zdarzać takie sytuacje. A jeśli chodzi o kwestie tych wszystkich zabezpieczeń, które miały niwelować jakiekolwiek negatywne skutki, i upewniania się, to przypomnę, że oprócz tego, że działają systemy równoległe w zakresie bazy usług stanu cywilnego, są przewidziane papierowe procedury analogowe obsługi obywatela.

    Nie mieliśmy dotychczas żadnych poważnych problemów dotyczących funkcjonowania systemu, dotyczących wydajności w warstwie centralnej. Przypomnę tylko, że na całość obsługi obywatela składa się urzędnik, który tego obywatela obsługuje, karta z certyfikatem, która umożliwia urzędnikowi pracę w systemie, czytnik, komputer, dedykowane łącze, system. W tym całym łańcuchu, tak jak wspomniałem, większość zgłoszeń dotyczy charakteru konfiguracyjnego, lokalnego, większość zgłoszeń w ciągu kilkunastu minut od zgłoszenia od lokalnego administratora systemu jest rozwiązywana. Niedogodności wynikają z tej wielkiej skali. Pamiętajmy też o tym, że - tak jak ta niedziela pokazała - są jednostki samorządu terytorialnego, które są perfekcyjnie przygotowane do tego wdrożenia. Odbieramy, na bieżąco mierzymy dane dotyczące tego wdrożenia. Podam przykład, który dotarł do mnie wczoraj z gminy Mokotów, Warszawa-Mokotów: zazwyczaj gmina obsługuje 60-80 wniosków o wydanie dowodu, w dniu wczorajszym było ich ponad 200. A więc możemy mówić, że, po pierwsze, system nie zawiódł i działał, po drugie, działa też efekt odmiejscowienia tego, co nowe przepisy od 1 marca wprowadziły.

    Naturalną fazą po wdrożeniu każdego systemu jest stabilizacja, nie tylko w ujęciu systemowym, ale także w ujęciu podmiotowym, przyzwyczajenie się użytkowników do pracy w nowych warunkach. Jeżeli chodzi o tę fazę, w naszym przypadku - bo z naszej strony nie ma żadnej euforii, nie nadużywam słowa: sukces, podchodzę do tego w sposób realny, nie przyjmuję ani czarnych opinii, ani opinii przesadnie to gloryfikujących, to są po prostu konkretne zadania do zrealizowania - uważam, że jest to kwestia dni, a nie tygodni czy miesięcy, kiedy ten system się ustabilizuje, bo w tej chwili jesteśmy w fazie stabilizacji.



Poseł Andrzej Dąbrowski - Zapytanie z dnia 04 marca 2015 roku.


48 wyświetleń

Zobacz także: