Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Pani Minister! Pierwsze pytanie: Czy łatwiej jest przygotować małe dziecko do dalszej edukacji w ciągu czterech, czy trzech lat? Od 1 lipca 2007 r., po wejściu w życie rozporządzenia ministra edukacji narodowej o zmianie podstawy programowej podpisanej przez pana ministra Legutkę - tutaj będzie porównanie - pojawił się następujący zapis: ˝Tworzenie warunków do doświadczeń językowych w zakresie reprezentatywnej i komunikatywnej funkcji języka, ze szczególnym uwzględnieniem nabywania i rozwijania umiejętności czytania i pisania, w tym czytania i pisania liczb˝. To jest podstawa programowa edukacji wychowania przedszkolnego. Państwo zastąpiliście to w 2008 r. zapisem: ˝Interesuje się czytaniem i pisaniem, jest gotowe do nauki czytania i pisania˝. (Dzwonek) Podobny zabieg jest w przypadku edukacji matematycznej. Na to nałożono skrócenie edukacji z czterech do trzech lat. Która z tych edukacji jest lepsza dla małego dziecka?
Drugie pytanie.
Wicemarszałek Marek Kuchciński:
Panie pośle, proszę kończyć.
Poseł Lech Sprawka:
Dlaczego sześć roczników sześciolatków od 2009 r. zwolniliście państwo z obowiązku kształtowania umiejętności czytania, pisania i liczenia?
Wicemarszałek Marek Kuchciński:
Dziękuję bardzo.
Poseł Lech Sprawka:
Przez sześć lat pozbawialiście sześciolatków, wbrew temu, co mówicie, kształtowania tych umiejętności. (Oklaski)