Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy
Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Nie zrozumiał pan mojej wypowiedzi, bo na pewno nie jestem za tym, żeby ograniczyć eksport polskich produktów. Wszyscy jesteśmy za tym, żeby ten eksport był jak największy, ale jeśli chodzi o import, to jesteśmy za tym, aby podległe panu polskie służby weterynaryjne, wszystkie służby, choćby Inspekcja Handlowa, nie dopuszczały do napływu do Polski żywności złej jakości, która nie spełnia polskich wymogów. Mam nadzieję, że ministerstwo też się zgadza, że taka tama powinna być postawiona. Chodzi także o nieuczciwą konkurencję ze strony sieci sklepów wielkopowierzchniowych, które wymuszają niższe ceny sprzedaży na przedsiębiorstwach, a za pośrednictwem tych przedsiębiorstw na rolnikach.
Druga kwestia, która nie została przez pana ministra zrozumiana, dotyczy równych dopłat. Cały czas mówimy, że polscy rolnicy nie będą mogli konkurować, nadążyć za rolnikami Unii Europejskiej, nadrabiać zaległości z czasów, w których współrządził jeszcze ZSL, jeśli nie będą mieli co najmniej takich samych dopłat. Powinni mieć je wyższe, żeby dogonić Europę, to jest chyba oczywiste. Natomiast w tej chwili ministerstwo ciągle dolicza do dopłat środki PROW, które idą m.in. na inwestycje na terenach wiejskich, ale nie są pieniędzmi dla rolników. Są to środki na tereny wiejskie, ale nie dla rolników. Takie same pieniądze trafiają z innych programów do miast, tego po prostu nie wolno doliczać.
Panie ministrze, nie usłyszałem odpowiedzi na zasadnicze pytanie: Czy metodą dialogu przyjętą przez pana ministra jest od jakiegoś czasu obstawienie ministerstwa rolnictwa policją? Nawet dzisiaj przejeżdżałem, policja pilnuje ministerstwa. Z drugiej strony jest nasyłanie policji na rolników, którzy uczestniczyli w legalnym proteście, którzy przez policję byli doprowadzeni na rogatki Warszawy. (Dzwonek) W tej chwili może ich objąć system karny za to, że uczestniczyli w proteście. Czy jest to polecenie rządu?
(Poseł Artur Dunin: Nie, co on mówi.)
Czy pan minister wywiąże się ze zobowiązania wobec rolników, że nie będą za to szykanowani i pociągani do odpowiedzialności? Dziękuję.