Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panowie Ministrowie! Z wypowiedzi posłów już widać, jak trudną materią jest ustalenie modelu dowodzenia właśnie w czasie stanu podwyższonej gotowości. Chciałabym zapytać o jedną rzecz, bo oczywiście jedni posłowie twierdzą, że następuje wzmocnienie roli prezydenta, inni twierdzą, że następuje jak gdyby rozmycie kompetencji. Wiemy o tym, że postanowiliśmy w tej ustawie zapisać, iż prezydent korzysta z pomocy szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego w zakresie doradztwa w procesie kierowania obroną państwa. Chciałabym zapytać, panie ministrze, co to oznacza. Czy musi, czy może skorzystać? To jest bardzo ważne, ponieważ jeżeli może skorzystać, to oznacza, że w zasadzie szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego może być jednym z ekspertów, który w tym momencie po prostu doradza panu prezydentowi. Ta wątpliwość zostałaby tutaj rozwiana.
Druga rzecz, o którą chciałam zapytać, dotyczy tego, czy może być taka sytuacja, że naczelny dowódca będzie korzystał ze wszystkich Sił Zbrojnych, jakie są w dyspozycji, w gestii ministra obrony. Czy po prostu może zaistnieć taka sytuacja? Dziękuję bardzo. (Oklaski)