Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj
Oświadczenia.


Poseł Jerzy Szmit:

    Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Dzisiaj mija 70 lat od dnia, gdy polska flaga ponownie zawisła na murach Olsztyna. Myślę, że warto spojrzeć na ten fakt z pewnej historycznej perspektywy. Warmia do roku 1772, czyli do pierwszego rozbioru Polski wchodziła w skład Rzeczypospolitej Obojga Narodów. W późniejszych latach mimo pozostawania pod zaborem pruskim i kolejnych fal germanizacji duża część ludności nie utraciła przynależności do narodu polskiego. Wystarczy wspomnieć wielu aktywnych działaczy pracujących na rzecz sprawy polskiej, takie osoby jak Jan Liszewski, Seweryn Pieniężny - obaj byli związani z początkami ˝Gazety Olsztyńskiej˝, ksiądz Walenty Barczewski, Andrzej Samulowski, rodzina Malewskich czy Maria Zientara-Malewska. Nie bez znaczenia pozostał też szczególny status diecezji warmińskiej w administracji kościelnej. Podlegała ona przez długie wielki bezpośrednio stolicy apostolskiej, co tworzyło szczególny klimat w tej prowincji kościelnej. Warto też pamiętać, że Matka Boska w czasie objawień w Gietrzwałdzie zwracała się do dwóch dziewczynek w języku polskim, mimo że wówczas było to państwo pruskie i powszechnie obowiązywał język niemiecki.

    Z uwagi na duży odsetek Polaków zamieszkujących południową Warmię region ten został objęty plebiscytem w roku 1920. Podczas tego plebiscytu ludność miała zadecydować, czy chce należeć do Polski czy do Prus. Mimo porażki strony polskiej na tym terenie dalej funkcjonowało wiele instytucji polskich: Dom Polski w Olsztynie, swoiste centrum życia polityczno-społeczno-kulturalnego, redakcja ˝Gazety Olsztyńskiej˝, polskie szkoły, m.in. w Olsztynie, w Jarotach, w Nowej Kaletce.

    To wspólne życie Polaków i Niemców zakończyło nastanie III Rzeszy. Z początkiem II wojny światowej polskie placówki zostały definitywnie zamknięte, nauczyciele ze szkół zostali bądź wystrzelani, bądź przewiezieni do Dachau i tam zgładzeni. Wiele dzieci też spotkał ten los. Gdy 22 stycznia 1945 r. Armia Czerwona po stosunkowo krótkich i mało zaciętych walkach zdobyła Olsztyn, podobno uczczono to w Moskwie wystrzałami z armat. Niestety, nie był to radosny dzień dla Olsztyna, dla tych resztek mieszkańców, którzy pozostali w mieście, gdyż ogromna większość na mocy rozporządzeń gauleitera Ericha Kocha została wcześniej z Olsztyna i z całych Prus Wschodnich wyprowadzona. Wówczas zaczęły się rabunki, grabieże, bezmyślne podpalanie miasta. Na szczęście polskiemu proboszczowi, księdzu Janowi Hanowskiemu udało się ocalić wszystkie polskie kościoły. Ryzykując życie, rozmawiał on w tej sprawie z komendantem wojennym Allensteinu, jak wówczas był nazywany Olsztyn, jeszcze zgodnie z niemiecką nazwą, i przekonał radzieckiego dowódcę, aby kościołów nie palić. Myślę, że znaczna część miasta ocalała dzięki temu wstawiennictwu.

    Według licznych relacji 19 lutego, czyli 70 lat temu Olsztyn jeszcze płonął. Ale właśnie tego dnia do miasta przybyła pierwsza grupa 42 polskich osadników. Byli to przede wszystkim kolejarze z Białegostoku. Przybyli sami, bez rodzin, do nieznanego wówczas niemieckiego miasta, przez które nie tak dawno przeszedł front. Pracownicy kolei zamieszkali w budynku nr 2 przy obecnej ulicy Marii Zientary-Malewskiej i od razy wywiesili tę symboliczną polską, biało-czerwoną flagę. Był to pierwszy symbol państwowy w Olsztynie pokazujący odwieczny związek Warmii i jej stolicy z polskością oraz ich przynależność do nowej, powojennej Polski.

    W następnych dniach zaczęli przybywać tutaj zarówno przedstawiciele władz, którzy mieli organizować administrację, jak i - z całej byłej Rzeczypospolitej, przede wszystkim z terenów zajętych przez Związek Radziecki i do niego wcielonych - polscy obywatele, którzy tutaj szukali swojej nowej ojczyzny. W Olsztynie, na Warmii, na Mazurach rozpoczęło się nowe życie. (Dzwonek)

    W związku z tą rocznicą chciałbym wszystkim, którzy szczególnie na początku, ale też przez cały późniejszy okres budowali Warmię, Olsztyn, budowali naszą małą ojczyznę, podziękować i życzyć, aby ten nasz dom nadal nas cieszył mimo wielu problemów, które dzisiaj nas dotykają. Dziękuję bardzo.



Poseł Jerzy Szmit - Oświadczenie z dnia 19 lutego 2015 roku.

Posiedzenie Sejmu RP nr 87 Oświadczenia poselskie


198 wyświetleń




Zobacz także:






Poseł Jerzy Szmit - Oświadczenie z dnia 20 marca 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 89 Oświadczenie

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Jerzy Szmit - Oświadczenie z dnia 09 kwietnia 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 90 Oświadczenie poselskie

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Jerzy Szmit - Oświadczenie z dnia 24 kwietnia 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 91 Oświadczenie poselskie

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Jerzy Szmit - Oświadczenie z dnia 15 maja 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 92 Oświadczenie poselskie

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Jerzy Szmit - Oświadczenie z dnia 12 czerwca 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 94 Oświadczenie poselskie

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Poseł Jerzy Szmit - Oświadczenie z dnia 08 października 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 102 Oświadczenie poselskie

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy