Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Chciałbym zwrócić uwagę na pewien fakt. Prezydent trochę jak niedźwiedź w gawrze spał przez 4 lata, niedźwiedź budzi się na wiosnę, a prezydent, jak widać, budzi się, kiedy nadchodzą wybory. Zgłoszony projekt rzeczywiście jest projektem oczekiwanym przez wiele stowarzyszeń, ale trochę populistycznym. Jak rozumiem, rozpoczęła się kampania wyborcza. Ale ten projekt pokazuje, że prezydent jednak trochę zaspał, bo ustawę o zbiórkach publicznych niedawno nowelizowaliśmy, od kilku miesięcy obowiązuje nowa ustawa. Pytam zatem: Na czym mają polegać te ułatwienia dla stowarzyszeń, ponieważ już dzisiaj można ogłosić zbiórkę publiczną, zgłaszając ją tylko do rejestru? Jest to łatwiejsze nawet niż przez stowarzyszenie. Tak więc wydaje mi się, że ta łaska jest tu niepotrzebna. Ponadto słyszałem w debacie, kiedy nowelizowaliśmy ustawę o zbiórkach publicznych, że będzie to bardzo łatwe, więc czy te przepisy nie będą wręcz ograniczać możliwości zbiórek publicznych? Jest też sprawa tego rodzaju - tutaj ją przywołano - że ten projekt został przywołany w trakcie konsultacji społecznych przy okrągłym stole. Przypominam sobie, że wtedy (Dzwonek) fundacje i stowarzyszenia mogły prowadzić działalność gospodarczą i że ustawa została znowelizowana, dlatego że działalność gospodarcza była przenoszona do stowarzyszeń i fundacji. Żeby temu zapobiec, zlikwidowano możliwość prowadzenia przez nie działalności gospodarczej. Mam takie pytanie: Czy nie ma obaw co do tego, że znowu będziemy mieli sytuację polegającą na uciekaniu się do prowadzenia działalności gospodarczej pod przykrywką stowarzyszeń i fundacji. Mówił pan minister o tym, że jeżeli ktoś będzie chciał wyjaśnień dotyczących finansowej działalności stowarzyszeń, to trzeba będzie uzasadnić żądanie takich wyjaśnień. Nie wiem, dlaczego znajduje się tu tego typu przepis. Być może chodzi o to, że skoro pan Owsiak nie może znaleźć słoika, a pytają go, co robi z pieniędzmi...
(Głos z sali: Ooo!)
...to teraz po prostu już nie będzie można zapytać, bo odpowie: A do czego te wyjaśnienia? Teraz wyrzucił z konferencji prasowej dziennikarza, a potem dziennikarz nawet nie będzie miał prawa zadać takiego pytania stowarzyszeniom. Nie wiem, czy to nie jest pójście w sukurs panu Owsiakowi. I ostatnie pytanie, dotyczące tego, że w związku z wprowadzeniem możliwości prowadzenia działalności gospodarczej rozszerza się zakres kontroli o księgowość. Mam pytanie: Czy wobec tego stowarzyszenia, które nie będą chciały prowadzić działalności gospodarczej, będą też podlegać zwiększonym rygorom i czy nie spowoduje to wzmocnienia tych, które chcą prowadzić działalność gospodarczą, i uniemożliwienia albo utrudnienia działalności tym, które takiej działalności gospodarczej prowadzić nie będą chciały? Dziękuję bardzo.