Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Przedstawiciele Inicjatywy Obywatelskiej! W imieniu Klubu Parlamentarnego Polskiego Stronnictwa Ludowego mam zaszczyt przedstawić nasze stanowisko wobec obywatelskiego projektu ustawy o zmianie ustawy Prawo budowlane oraz niektórych innych ustaw, druk nr 2953.
Na wstępie przypomnę, że to Klub Parlamentarny PSL jako jedyny opowiedział się za przyjęciem obywatelskiego projektu ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych od samego początku.
(Poseł Zbyszek Zaborowski: Przypisują sobie.)
PSL sprzeciwiał się też możliwym wywłaszczeniom ogrodów działkowych, których lokalizacja często znajduje się na atrakcyjnych terenach inwestycyjnych. Doprowadziliśmy do uchwalenia powyższej ustawy. Podobnie będzie z projektem o altanach działkowych - doprowadzimy go do końca. W pełni popieramy obywatelską inicjatywę ˝Stop rozbiórkom altan˝. Nie może być sytuacji, w których altanka była przez 10 lat legalna, a następnie uznano ją za samowolę budowlaną i zagrożono rozbiórką. Co ciekawe, nie zmieniły się przepisy prawa, ale jedynie nastąpiła zmiana ich interpretacji. Czyżby setki tysięcy obywateli świadomie naruszało Prawo budowlane? Wątpliwy temat.
Wysoki Sejmie! Altana na małej działce jest rzeczą konieczną. Trudno sobie wyobrazić funkcjonowanie ogrodów działkowych bez tego miejsca. Niemal na każdej działce występuje mniejsza lub większa altana, a my musimy chronić majątek obywateli.
Zwrócę jeszcze uwagę na konsekwencje nieuchwalenia odpowiednich regulacji, które będą brzemienne w skutkach. W Polsce jest ok. 900 tys. altan, a znaczna ich część nie odpowiada definicji przyjętej przez NSA. W myśl nowej interpretacji przepisów nie powinno być na działkach większości z nich. Resztę mojego wystąpienia pozostawiam koledze Dariuszowi. (Oklaski)