Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Pani Minister! Moje pytanie będzie dotyczyło współpracy powiatów przy prowadzeniu rodzinnych domów dziecka czy w przypadku osób, które są rodziną zastępczą. Czy na przykładzie roku 2013 możemy z całą odpowiedzialnością powiedzieć, że powiaty wywiązują się z nałożonych na nie obowiązków? Mam niestety sygnały, że nie do końca tak jest, że powiaty czy konkretnie starostowie nie wywiązują się z nałożonych na nich ustawą obowiązków i nie ma bezpośredniego współudziału, partycypowania w kosztach związanych właśnie z opieką nad dziećmi w takich rodzinach. Mam na myśli chociażby pobyt dziecka leczonego w szpitalu (Dzwonek) czy w sanatorium czy chociażby sytuację przy wyjeździe dziecka na wakacje, na kolonie. Jest tu opór ze strony starostów i nie ma wsparcia, na które liczą właśnie rodzice, którzy takowymi dziećmi się zajmują. Często jest to niestety z krzywdą dla dziecka. Dzieci z takich rodzin nie wyjeżdżają na zorganizowane kolonie, nie korzystają ze zorganizowanych wyjazdów czy starostowie nie pomagają właśnie takim dzieciom, które są leczone w jakichś placówkach leczniczych. Dziękuję.