Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! Mam pytanie akurat do pana ministra.
Zgłosiła się do mnie farmaceutka, która prowadzi aptekę klasy B i nie ukrywa, że zdarzyło jej się sprzedać lekarstwa w cyklu odwróconym na kwotę bodajże około dwustu iluś tysięcy złotych. Zarobiła z tego podobno około 10%, czyli dwadzieścia kilka tysięcy. Teraz, po kontroli Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Farmaceutycznej w Poznaniu Delegatury w Koninie, dostała decyzję o cofnięciu zezwolenia na handel lekami.
Panie ministrze, uważam, że taka kara - cofnięcie zezwolenia aptekarce - jest nieadekwatna w tym momencie. Tym bardziej że to jest mała wiejska apteka, potrzebna mieszkańcom i, tak jak mówiłem, jest to apteka klasy B. A więc mieszkańcy stracą aptekę, bo nie będzie możliwości prowadzenia w tym miejscu kolejnej, zaś aptekarka niestety będzie bezrobotna.
Czy jest taka możliwość, by farmaceutom, którzy na małą skalę handlowali takimi lekarstwami w trybie odwróconym, właśnie nie cofano zezwolenia na handel lekami? Dziękuję.