Strona którą oglądasz dotyczy poprzedniej kadencji sejmu. Aktualne informacje znajdziesz tutaj

9 punkt porządku dziennego:


Pytania w sprawach bieżących.


Poseł Aleksandra Trybuś-Cieślar:

    Dziękuję bardzo.

    Panie Marszałku! Pani Minister! Wysoka Izbo! Niedawno biblioteki szkolne obawiały się o swoje losy, nie mogąc liczyć na współpracę z ministerstwem kultury w ramach narodowego programu rozwoju czytelnictwa. Również z wielkimi obawami pracownicy bibliotek szkolnych odnieśli się do pomysłu Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji, czyli łączenia zadań bibliotek szkolnych i publicznych.

    Biblioteki szkolne bardzo często postrzegane są jako miejsca, w których tylko wypożycza się od lat te same, nielubiane lektury. Tymczasem w wielu z nich panie bibliotekarki przekształcają biblioteki w nowoczesne centra informacyjne, z wielkim zaangażowaniem tworząc w szkołach wyjątkowe miejsca dzięki dodatkowej działalności i pozyskiwaniu sponsorów. Jednak wszystkie biblioteki szkolne borykają się z brakiem możliwości uzupełniania swoich księgozbiorów. Brak nowości w bibliotekach jest efektem wieloletnich zaniedbań. W związku z tym od wielu lat przerabiane są te same tytuły, które dla najmłodszych są dalece nieaktualne, dlatego nauczyciele wciąż sięgają po te same tytuły, chociaż w szkołach podstawowych nie ma już obowiązującego kanonu lektur, a jedynie jest lista książek polecanych.

    Nie jestem pewna, czy konsultacje w sprawie listy lektur polecanych wzbudzą takie samo zainteresowanie, jak to było w przypadku elementarza. Sytuacja czytelnicza wśród dzieci, a w konsekwencji dorosłych jest alarmująca. Świadczą o tym chociażby zatrważające dane, jakie podaje Instytut Badań Edukacyjnych, mówiące, że aż 7% nastolatków nie ma ani jednej książki, w tym słownika czy encyklopedii. W takiej sytuacji obowiązkiem m.in. ministerstwa edukacji i nauki powinna być zmiana tego zjawiska, stąd, pani minister, moje pytania. Jak ministerstwo zamierza zachęcić najmłodszych do czytania? Jakie działania zamierza podjąć MEN w sprawie odbudowy zasobów bibliotek szkolnych, aby stały się one bardziej aktualne? Czy MEN zamierza podjąć współpracę z Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego w tej sprawie? Dziękuję.


9 punkt porządku dziennego:


Pytania w sprawach bieżących.


Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Edukacji Narodowej Joanna Berdzik:

    Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Słuchający Uczniowie! Tak się fajnie złożyło, że uczniowie także będą słuchali tego, co powiem w kwestii, która jest dla nas bardzo istotna. Jest sprawą jasną, że obecność bibliotek szkolnych jest zagwarantowana w przepisach prawa. Nie ma takiej możliwości, by one nie funkcjonowały, ale jedną sprawą jest funkcjonowanie bibliotek szkolnych, a drugą rzeczą jest czytelnictwo wśród uczniów. Niewątpliwie to, na jakich wzorcach uczniowie rozpoczynają czytanie w klasach I, II i III, warunkuje ich zainteresowanie czytaniem w przyszłości. W tym momencie priorytetem Ministerstwa Edukacji Narodowej stało się więc to, aby na początek wzbudzić zainteresowanie czytaniem książek w klasach najmłodszych.

    20 listopada ogłosiliśmy konkurs dla szkół ˝Książki naszych marzeń˝. Konkurs ten polega na tym, że uczniowie dokonują wyboru książek, o przeczytaniu których marzą i które chcieliby mieć w swoich księgozbiorach bibliotecznych, a szkoły nagrywają krótki film o tych książkach. Jeśli film uzyska aprobatę komisji, która będzie go oceniała, to szkoła ma szansę na wygranie całego księgozbioru, który wybrała. To z jednej strony daje szkołom szansę na uzyskanie księgozbioru, a z drugiej strony wywołuje w szkołach dyskusję o tym, jakie książki warto czytać. Zresztą ta dyskusja toczy się w większości szkół, ponieważ bibliotekarze szkolni bardzo często także interesują się tym, czym uczniowie są zainteresowani, i sami prowadzą takie badania.

    Poza tym działaniem rzeczywiście ogłosiliśmy inicjatywę, która polega na wybraniu listy lektur dla dzieci, która byłaby pożądana. Odpowiedzi na pytanie, które książki powinno przeczytać dziecko w szkole podstawowej, udzielają zarówno rodzice, nauczyciele, jak i uczniowie. Ta ankieta cieszy się dużym zainteresowaniem. W ten sposób powstanie społeczna lista pożądanych lektur dla najmłodszych uczniów. Oczywiście poza doprowadzeniem do powstania takiej listy musieliśmy znaleźć środki na to, aby ta lista mogła funkcjonować w szkołach. Już rozpoczyna się działanie, które realizujemy razem z Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Współpraca, o której pani poseł mówiła, że nie do końca jest widoczna, właśnie w tym momencie się rozpoczyna.

    W roku 2015 będziemy realizować dwa niezależne programy: program ministerstwa kultury, który jest kontynuacją działania podjętego już wcześniej, i nasz program po raz pierwszy ruszający w roku 2015, czyli rządowy program ˝Książki naszych marzeń˝. Wczoraj podczas posiedzenia Komisji Finansów Publicznych została przyjęta poprawka do budżetu i mamy zagwarantowane na ten program 15 mln, które zostaną wydatkowane na zakup książek do szkół podstawowych.

    Warunkiem aplikowania o środki, które będą przekazywane do szkół mechanizmem dotacyjnym, do organów prowadzących, warunkiem udziału szkół podstawowych w tym działaniu będzie zadzierzgnięcie współpracy pomiędzy bibliotekami szkolnymi a bibliotekami publicznymi. Chodzi o synergię pomiędzy instytucjami zajmującymi się czytelnictwem wśród uczniów, tak aby nie były to odrębne światy. Chodzi o to, aby lektury kupowane do obu rodzajów bibliotek były komplementarne i mogły w różnych momentach służyć uczniom w sposób bardzo elastyczny. Zależy nam także na tym, aby książki, które zostaną zakupione w szkołach, służyły uczniom przez cały rok - nie rok szkolny w rozumieniu od września do czerwca, ale także aby uczniowie mogli korzystać z tych lektur w wakacje.

    Na ten rok mamy więc 15 mln. Za chwilę będziemy procedowali nad rządowym programem. Ten program, uchwała i projekt rozporządzenia już zostały przekazane do Zespołu do spraw Programowania Prac Rządu. Dalszy etap współpracy pomiędzy nami a ministerstwem kultury będzie dotyczył realizacji dużego programu, ˝Narodowego programu rozwoju czytelnictwa˝, który będzie obowiązywał w latach 2016-2020. Planujemy realizację trzech priorytetów. Dwa priorytety będą ministra kultury i dziedzictwa narodowego. One będą polegały na zakupie nowości wydawniczych do bibliotek i na wzbogaceniu infrastruktury bibliotek po to, żeby stały się one prawdziwymi centrami multimedialnymi, o których mówiła pani poseł. My wchodzimy w ten program z trzecim priorytetem, który będzie nosił nazwę: Zakup nowości wydawniczych oraz modernizacja infrastruktury bibliotek szkolnych i pedagogicznych. W tej chwili pracujemy nad tym programem i jesteśmy przekonani, że on ruszy pełną parą w roku 2016. Będziemy także dbali w ramach tego programu o wyznaczenie ścieżek współpracy pomiędzy wszystkimi bibliotekami w Polsce, tak aby pracowały one wspólnie na rzecz naszego czytelnika. Dziękuję bardzo.


9 punkt porządku dziennego:


Pytania w sprawach bieżących.


Poseł Anna Nemś:

    Pani minister, czytelnictwo wspomaga edukację szkolną, stymuluje rozwój dziecka, zapobiega uzależnieniu od telewizji, komputera, kształtuje nawyk czytania, zdobywania wiedzy. O tym wszyscy wiemy. Daje też możliwość przekazywania wielu wartości moralnych, wychowawczych, które w dzisiejszym świecie, pełnym agresji, nietolerancji, mają szczególne znaczenie. Równocześnie jest taka sytuacja, że my, Polacy, nie potrafimy dziś dobrze czytać instrukcji, nie mówię już o czytaniu umów ze zrozumieniem. Przeciętny widz, jak wskazują badania, nawet nie nadąża z czytaniem napisów na ekranie telewizora. Naukowcy alarmują, że grozi nam wtórny analfabetyzm. Te działania są pożądane.

    Chciałabym tylko zapytać, czy w ocenie pani minister te działania są wystarczające, czy są kompleksowe. Mówię o wielotorowości tego działania, począwszy od uatrakcyjnienia bibliotek (Dzwonek), do których dziecko chodzi, to jest jego pierwszy kontakt, mówię o rodzicach, o zaktywizowaniu ich, mówię o niestandardowych postępowaniach, takich jak akcje, które zachęcają do czytania.

    Jeszcze jedno pytanie. Mówiła pani o 15 mln. Czy ja dobrze zrozumiałam, że książki będą jednak w bibliotekach publicznych, z dostępem w szkolnych? Czy one będą fizycznie przekazane do bibliotek szkolnych? Proszę o doprecyzowanie tego. Dziękuję.


9 punkt porządku dziennego:


Pytania w sprawach bieżących.


Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Edukacji Narodowej Joanna Berdzik:

    Nasze 15 mln będzie dedykowane wprost bibliotekom szkolnym. Oczywiście mechanizm dotacyjny powoduje, że o te pieniądze będą mogły aplikować organy prowadzące te szkoły, ale te książki absolutnie będą umieszczane w bibliotekach szkolnych. Zależy nam tylko na tym, aby w ramach naszego programu uzupełniać księgozbiór bibliotek szkolnych. W ramach programu ministra kultury uzupełniany jest księgozbiór bibliotek pedagogicznych. Chodzi o to, żeby to się działo w ramach pewnej współpracy pomiędzy tymi rodzajami bibliotek, aby można było w sposób komplementarny tworzyć zasób biblioteczny. Tak więc tutaj uspokajam, to są środki przeznaczone tylko i wyłącznie na nasze biblioteki, szkolne, na razie tylko w szkołach podstawowych. Duży program ruszy od roku 2016. Wrócimy do szkół podstawowych, bo to nie są przecież wystarczające środki, ale dobrze, że są. Kolejnymi środkami obejmiemy także szkoły podstawowe, gimnazjalne i ponadgimnazjalne. Liczymy na to, że lektury, które znajdą się w bibliotekach, będą zachęcały do czytania.

    Problem, o którym mówi pani poseł, jest dużo szerszy. To jest problem szkolny, pozaszkolny, także społeczny. Niewątpliwie dużą wartością jest edukowanie rodziców, to znaczy rozmowy z rodzicami na temat znaczenia czytania od momentu, kiedy dziecko znajduje się w przedszkolu. Takie działania ten program przewiduje też w zakresie szkoły podstawowej. To znaczy, żeby spotykać się z rodzicami i mówić o czytaniu.

    Myślę, że także poprzez inne działania podkreślamy wartość czytania. Nie chcę przez to powiedzieć, że egzaminy warunkują to, co dzieje się w szkole, ale trochę pokazują dobry kierunek. Zmiana formuły egzaminu maturalnego powoduje, że odpowiedzialnymi za egzamin ustny z języka polskiego staje się wielu nauczycieli w szkole. To znaczy jest zbiorowa odpowiedzialność za czytanie naszych uczniów, a nie skoncentrowana tylko na nauczycielu poloniście, bo tak by to wyglądało. Konieczność dobrego przeczytania formuły matematycznej po to, żeby dobrze rozwiązać zadanie - to jest odpowiedzialność matematyka.

    Zawsze jest tak, że wydaje się, iż powinniśmy zrobić więcej, niż robimy, i że te działania układają się w spójny obraz. Jesteśmy, powtarzam, w trakcie procedowania narodowego programu czytelnictwa i w nim na pewno także te wątki, o których mówiła pani poseł, się znajdą. Dziękuję bardzo.



Anna Nemś i Aleksandra Trybuś Cieślar - pytanie z 4 grudnia 2014 r.


263 wyświetleń

Zobacz także:




Zobacz także:




Anna Nemś i Aleksandra Trybuś Cieślar - pytanie z 4 marca 2015 r.
Posiedzenie Sejmu RP nr 88 Pytania w sprawach bieżących Posłanki Anna Nemś i Aleksandra...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy

Aleksandra Trybuś-Cieślar, Anna Nemś, Sławomir Neumann - pytanie z 14 maja 2015 r.
Posiedzenie Sejmu RP nr 92 Posłanki Aleksandra Trybuś-Cieślar i Anna Nemś - PO w sprawie...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy






Poseł Anna Nemś - Wystąpienie z dnia 21 lipca 2015 roku.
Posiedzenie Sejmu RP nr 97 Sprawozdanie Komisji o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy –...

Opubilkował videosejm.pl
Brak komentarzy